MISTRZOSTWA POLSKI W AKROBATYCE, SKOKACH NA TRAMPOLINIE I SKOKACH - TopicsExpress



          

MISTRZOSTWA POLSKI W AKROBATYCE, SKOKACH NA TRAMPOLINIE I SKOKACH NA ŚCIEŻCE 8-9 CZERWCA 2013 RZESZÓW Jaka przyszłość polskiej akrobatyki!!! W hali rzeszowskiej „Resovii” na co dzień grają mistrzowie Polski w siatkówce. Mecze gromadzą 5 tys. kibiców, którzy wraz z głównymi aktorami, siatkarzami, tworzą pasjonujące sportowe widowisko. Tym razem hala „Resovii” gościła najlepszych akrobatów w Polsce. Przyjechali z 24 klubów by powalczyć o tytuły mistrzowskie w układach zespołowych na planszy, skokach na trampolinie i skokach na ścieżce. I chociaż akrobatyka sportowa to sport, który także potrafi stworzyć widowisko to rzeszowianie nie odwiedzili dwudniowych zawodów zbyt gremialnie. Być może dlatego, że zawody trwały ponad 10 godzin w sobotę i 6 godzin w niedzielę. Ale przejdźmy do krótkiej relacji z rywalizacji w poszczególnych konkurencjach. I. Akrobatyka zespołowa 1. W dwójkach kobiet klasą dla siebie była para z AZS_AWF Katowice – Katarzyna Chlebisz i Aleksandra Białas. Zaprezentowały siłę, pewność siebie, ciekawy układ. Dziewczyny mogą z pewnością pokazać się na zawodach rangi mistrzowskiej w Europie i powalczyć o dobre miejsce. Znowu bardzo ładny występ zaprezentowała para: Aneta Kajda i Julia Galusiakowska z KTS „Akro-bad” z Warszawy przegrywając o ułamek punktu medal srebrny. Wróżymy tej parze sukcesy w niedalekiej przyszłości pod warunkiem wprowadzenia większej trudności i lepszego przygotowania baletowego. 2. W dwójkach mężczyzn powrócili po przerwie starzy wyjadacze: Jonas Al.-Hadad i Michał Skowron i znów wygrali. Na drugim miejscu też doświadczona para z DKS Targówek: Adam Wojdacki i Oskar Piotrowski. W tej konkurencji stratowały tylko cztery pary i choćby z tego powodu poziom rywalizacji nie był tu najlepszy. 3. W parach mieszanych zdecydowane zwycięstwo odniosła dwójka z „Sokolnii Chorzów” : Magda Rajtar i Wojtek Dackiewicz. Zespół świetnie prezentuje się na planszy, ładna dziwczyna i przystojny chłopak, elegancja, płynność i staranność dają im duże szanse w walce z innymi. Świetnie zapowiadająca się para z „Targówka”: Paulina Jaskółowska i Robert Antoniewicz wycofała się z powodu kontuzji zawodniczki. 4. W trójkach kobiet wygrał najlepszy na dziś polski zespół ze wszystkich startujących: Karolina Nowak, Marta Śrutwa, Agnieszka Rawinis z DOSiR „Sokolnia” z Chorzowa. Dobre układy wykonywane w bardzo dobrym tempie, z finezją, lekkością i dokładnością. Było na co popatrzeć. Zauważyliśmy, że Ojciec Marty były piłkarz Marcin Śrutwa dumnie wypinał pierś. I słusznie bo występ trójki był znakomity. Bardzo ładne prezentacje pokazały zespoły warszawskie: trójki z DKS Targówek (2 miejsce), KTS Akro-bad (3 miejsce) i KTS Targówek (5 miejsce, tylko dlatego, że zgłoszone w niższej kategorii wiekowej nie otrzymały punktów bonusowych). 5. W czwórkach męskich zaciętą walkę stoczyły zespoły ze Złotoryi i Zielonej Góry. Ostatecznie lepszymi okazali się chłopcy z „Aurum” Zlotoryja. Podporą zespołu był bardzo doświadczony Tomek Antonowicz a za partnerów miał znacznie młodszych: Dawida Skibickiego, Mateusza Bieleckiego i Maćka Kroczaka. Obrońcy tytułu, czwórka z Akro-bada tym razem w wakacyjnej formie zajęła co prawda trzecie miejsce ale z ogromną strata punktową Podsumowując” polska akrobatyka zespołowa dziś na średnim poziomie z kilkoma perełkami, które bez żadnych problemów zdobywają pierwsze miejsca. Problemem jest mała ilość zespołów startujących w kategorii seniorów. To chyba nie wystarczy aby dołączać do czołówki europejskiej nie mówiąc o światowej. II. Skoki na trampolinie Oglądaliśmy konkurencję skoków indywidualnych kobiet, mężczyzn, skoki synchroniczne kobiet i mężczyzn oraz konkurs skoków drużynowych skoków kobiet i mężczyzn. Odnieśliśmy wrażenie, że wszystkie skoki oddawane przez dwa dni niewiele się od siebie różniły poza oczywistymi błędami popełnianymi przez zawodników. Rzecz jasna wiemy, że o jakości ćwiczenia decyduje stopień trudności, jakość wykonania, czas trwania ale mimo tego nieodparcie towarzyszyło nam wrażenie znudzenia. Trampolina to konkurencja olimpijska więc dla porównania szybko obejrzeliśmy w internecie finał skoków na trampolinie na Olimpiadzie w Londynie. I to było widowisko, naprawdę wspaniały spektakl. Okazuje się, że wystarczy skakać 1 metr wyżej, precyzyjnie kręcić śruby i salta, po prostu latać nad trampoliną. Naszym najlepszym, z pewnością utalentowanym życzymy finału olimpijskiego. A najlepsi to: Emilia Zawadzka z AZS-AWF Wrocław i Łukasz Jaworski z AZS-AWF Poznań. Najlepsze kluby wywodzą się z Torunia i Poznania. Najlepsi w synchronach to: Michalina Balcerzewska i Dominika Małachowska z Olimpijczyka Toruń oraz Bartłomiej Hes i Łukasz Burdziak z „Asa” Zielona Góra. Kluby bwarszawskie wciąż bez reprezentacji w skokach na trampolinie. Oczekujemy głównie od klubów AZS-Środowisko i Syreny z Pałacu Młodzieży aktywności w tej konkurencji. III. Skoki na ścieżce Relację z przebiegu tej konkurencji moglibyśmy pominąć. Od ubiegłego roku, kiedy to błyszczały bliźniaczki z Warszawy Monika i Iza Kondraszuk i ich klubowy kolega Konrad Suda nie zmieniło się nic na lepsze. Brak zawodników, którzy mogliby pokazać się na arenie międzynarodowej. Słaby poziom tej konkurencji potwierdza też mała ilość startujących. 4 zawodniczki i 6 zawodników w konkursie seniorów jak na aspiracje polskiej akrobatyki to niewiele. Ale jest jeden wyjątek. To startujący w klasie I-ej 14-letni Kacper Panasiuk. Naszym zdaniem talent pierwszej wody. Najpiękniejsze skoki oddał w czasie rozgrzewki, w konkursie nieco gorzej, wyglądał na zmęczonego, pewnie zbyt intensywną rozgrzewką. Ale warto w niego inwestować. Jest nadzieja, że będzie z niego skoczek na miarę największych sukcesów, tym bardziej, że wywodzi się z klubu o nazwie Nadzieja (Olkusz). Konkurencję skoków wygrali: Joanna Czapla z Zielonej Góry i Marcin Wesołowski z Poznania. Tyle relacji z Mistrzostw Polski. Podziwialiśmy głównego organizatora zawodów, szefa podkarpackiej akrobatyki, pana Tadeusz Kaplitę. Szczegółowe wyniki mistrzostw są opublikowane na stronie Polskiego Związku Akrobatyki Sportowej. Następne Mistrzostwa Polski, jubileuszowe 60-te odbędą się na to wskazuje, w Warszawie. I na koniec. Akrobatyka to sport niezwykle urodziwy. Na trybunach mogliśmy usłyszeć komentarze, szczególnie męskiej części widowni dotyczące urody zawodniczek. Najczęściej wskazywano na jedną z zawodniczek drugiej trójki z Chorzowa, Sandrę Pypłacz. Więc chociaż nie było konkursu miss zawodów, nieoficjalnie taki tytuł należy przyznać 20-letniej blond dziewczynie. Sandra Pypłacz - miss zawodów. Niech tak będzie. Komentowali: Kinga Majka, Jaromir Gaweł
Posted on: Wed, 19 Jun 2013 07:32:53 +0000

Trending Topics




© 2015