-Ty masz chyba u nas zniżkę? Student? -Tak… – odpowiadam nieśmiało. - A masz legitymację przy sobie? -Tak, ale nie chcę zniżki. – barman spojrzał na mnie zdziwiony – Mam legitymację, po prostu nie pokażę. Ale dzięki. To była czysta kalkulacja – jeżeli stwierdzę, że wstyd, jakiego się najem oświadczając, że jestem studentem, nie jest tego wart, to legitymacja nie opuści portfela. W tym przypadku gra szła o parę złotych, a byłem w fajnym miejscu, z ciekawymi ludźmi, otoczony tłumem. Równie dobrze mógłbym napisać sobie markerem na czole „frajer”.
Posted on: Wed, 20 Nov 2013 13:09:55 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015