:* hapiforme-33.blogspot/2013/08/cz-11-gdybym-spedzi-z-toba-cay-dzien.html Cz 11 "Gdybym spędził z tobą cały dzień dostałbym w usta?" Pół godziny później Hana wyszła z łazienki. Już przypominała siebie, jednak nadal strasznie bolała ją głowa. - Połóż się - Piotr nadal był w mieszkaniu Hany - Co? - No połóż się - Goldberg położyła się na kanapie, Gawryło podał jej szklankę. - Co to? - Pomoże ci - Hana wypiła, ale nadal nie czuła się najlepiej. Potem Piotr poszedł do kuchni i wrócił ze śniadaniem. Postawił je na stoliku i usiadł w rogu kanapy. Goldberg wzięła się za jedzenie. Cały czas czuła na sobie wzrok Piotra - Co jest? - Ubrudziłaś się - zauważył z uśmiechem. Zanim Hana zdążyła zareagować był już tuż obok niej i kciukiem pozbył się okruszków. Goldberg delikatnie się uśmiechnęła, jednak zauważyła, że Piotr się nie oddala. - Nie jesz? - chciała jak najszybciej wybrnąć z tej sytuacji. Gawryło zauważył to i wziął jedną kanapkę. Szybko zjedli wszystko co przygotował Piotr. Gawryło podał Hanie sok pomarańczowy i zaniósł tackę do kuchni. - Jak za starych dobrych czasów - powiedziała Hana dopijając sok. Piotr delikatnie się uśmiechnął - Już chyba sobie poradzisz. Będę się zbierać - Poczekaj - Hana niechętnie wstała z kanapy. Złapała Piotra przy drzwiach. - Nie chce, żebyś wychodził. Cholernie mi na tobie zależy, chociaż nie powinno. - Gawryło zrobił taki ruch jakby chciał pocałować Hanę, ale sprytnie mu się wymknęła - Nie aż tak - Masz rację, dużo bardziej - szepnął, Hana była już w salonie, więc nie usłyszała - To co będziemy robić - Nie wiem... Oglądać filmy? - Kiedyś mieliśmy ciekawsze zajęcia - powiedział Piotr - Co wybierasz? Horror, komedia, romantyk? - Czyli coś na czym będziemy krzyczeć, śmiać się, czy płakać? - Mniej więcej - Nie wiem, ty coś wybierz - odpowiedział Gawryło - Jest za jasno a horror, więc komedia, albo romantyk - Dobra, niech będzie komedia, tylko nie romantyczna - Ok - powiedziała Hana - I tak nie miałam na taką ochoty. Może straszny film? - Okey - włączyli film. Nieźle się przy nim pośmiali, ale też trochę zbliżyli się do siebie. Przez pierwsze kilka minut siedzieli w rogach kanapy, a potem oboje przenieśli się na środek. Piotr instynktownie objął Hanę ramieniem, a ona nie protestowała. Gdy Hana wróciła z łazienki, poślizgnęła się i wpadła prosto na Piotra. O mały włos go nie pocałowała. Przez większość czasu byli bardziej zajęci sobą niż filmem. Przez cały czas Piotr bawił się włosami Hany. - Całkiem fajnie było. Oglądamy coś jeszcze? - Chciałabym chwilę zostać - To ja już pójdę, chyba, że chcesz, żebym cały czas był obok ciebie. Mogę nawet się z tobą położyć. - Nie... - powiedziała Hana - Pa - niespodziewanie pocałowała Piotra w policzek - Gdybym spędził z tobą cały dzień dostałbym w usta? - Bardzo śmieszne. - Papa - Piotr wyszedł, Hana zamknęła za nim drzwi, a potem poszła do sypialni. Powoli trawiła cały dzień w myślach. To, że Piotr był taki opiekuńczy i jej wyznanie. Film, na którym się nie mogła skupić... Już prawie usypiała, gdy usłyszała dźwięk przychodzącego smsa. Szybko się poderwała i zaczęła szukać telefonu. Po kilkuminutowych poszukiwaniach wreszcie go wygrzebała. Spojrzała na wyświetlacz. Nieznany numer. Bez większego zastanowienia odebrała wiadomość. "Pożałujesz suko" Hana zaczęła się zastanawiać, kto mógł do niej wysłać coś takiego. Jeszcze rok temu nie miałaby wątpliwości, że to Karol, ale teraz on siedzi w więzieniu. Do głowy przychodziła jej jeszcze jedna osoba - Krystyna...
Posted on: Sat, 03 Aug 2013 18:04:27 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015