A już myślałem, że nic mnie nie zaskoczy... A - TopicsExpress



          

A już myślałem, że nic mnie nie zaskoczy... A jednak... Charles Bukowski, moje kolejne odkrycie literackie końca tego tygodnia !!! "Od zawsze" unikałem książek tego autora, omijałem je szerokim łukiem... Okazało się, że niesłusznie. Proza pełna słów wulgarnych / primo voto "pospolitych" / Miałkość materii literackiej jest tylko pozorna. Wielorakość technik przekazu, brak kropek, przecinków, których istnienia musisz się samotnie domyślić obcując z "surowym" tekstem to celowy wybieg Bukowskiego, świadczy o dialogu autora z "potencjalnym" czytelnikiem Libri vulgare, Bukowski - kojarzył mi się zawsze z Philipem Rothem i jego Kompleksem Portnoya, przerostem anatomii nad psychologią moje konotacje okazały się błędne !!! pl.wikipedia.org/wiki/%C4%86ma_barowa Nie wiedziałem do wczoraj, że to adaptacja scenariusza napisanego przez Bukowskiego w Hollywood "Ryży" Patricka Donleavy -całkowicie zapoznana książka- zakupiłem ją... aż musiałem sprawdzić w Szklarskiej Porębie zimą 1995 roku co ja tam robiłem ? byłem na nartach z tą książką związana jest pewna historia: cztery przypadkowe osoby, dwie dziewczyny i dwóch chłopaków spotykają się pewnego zimowego wieczoru w barze u podnóża Szrenicy... czas płynie szybko, coraz szybciej... tańce...nad ranem o 2.oo w barze zostaje tylko barman i ta czwórka przyjaciół... barman - młody chłopak - obczaja sytuację... daję mu świeżo zakupioną książkę - "Ryżego" - zastaw za klucze do baru obiecujemy mu zamknąć bar po naszym wyjściu zapłata za alko - postawił szklankę na barze- "- tu wrzucajcie " " - A oddasz mi klucze, jutro ? " " - A ty oddasz mi jutro książkę ? " tak było... PS. Nie znałem wtedy jeszcze mojej kochanej Basi... Mój ukochany Basik - nigdy nie pozwoliła by mi zastawić ŻADNEJ ksiązki z mojej biblioteki za klucze do baru.
Posted on: Sun, 18 Aug 2013 18:14:24 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015