Aktorzy chodzą po scenie bez większego sensu, jak gdyby ciągle byli na próbie, mamroczą coś pod nosami, scenografia woła o pomstę, a nazwiska dwóch wielkich gwiazd kina i teatru tylko powodują, że pięści same zaciskają się w złości. Dawno nikt tak nie zniszczył Szekspira, jak najnowsza produkcja w The Old Vic. Miała być komedia, wyszedł dramat, wynikający z bezsilności widzów, opuszczających teatr w połowie przedstawienia.
Posted on: Mon, 16 Sep 2013 08:01:30 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015