Cola króluje na polskich stołach od lat. Kiedyś symbol Zachodu, nieosiągalnego luksusu, dziś już powszechna i dostępna dla każdego. Nie wyobrażamy sobie bez niej drinków, sięgamy po nią, gdy czujemy pragnienie. Towarzyszy nam także na spotkaniach z przyjaciółmi i rodziną. Co determinuje nasz wybór? Być może to wyjątkowy smak, zakorzeniona w naszej podświadomości marka lub energia, której nam dodaje. Co dzieje się z naszym organizmem przez 60 minut po wypiciu coli? Po wypiciu jednej puszki coli dostarczamy organizmowi 26 gram cukru. Ilość podana w gramach wydaje się być względnie mała, ale kiedy dowiemy się, że to 6 łyżeczek zwykłego cukru, zaczyna się ona robić niewyobrażalna. Ponadto to tyle cukru, ile nasz organizm potrzebuje przez całą dobę. Słodki smak zamaskowany jest jednak przez kwas ortofosforowy, dlatego po spożyciu nie odczuwamy mdłości.W ciągu 20 minut od wypicia coli stężenie cukru we krwi gwałtownie wzrasta, a trzustka zaczyna produkować ogromne ilości insuliny. Przekształcenie ogromnej ilości cukru w tłuszcz to zadanie dla wątroby. Po wypiciu puszki coli zarówno trzustka, jaki i wątroba borykają się z ogromnym wyzwaniem. Po 40 minutach od wypicia zaczynamy odczuwać działanie kofeiny: ciśnienie krwi wzrasta, źrenice się rozszerzają i w efekcie przestajemy być senni. Zaledwie pięć minut później zwiększa się wydzielanie dopaminy, dzięki czemu odczuwamy zwiększone uczucie przyjemności. Po godzinie organizm kończy walkę z tą wielką ilością cukru, woda zawarta w coli jest w całości wydalona, a wraz z nią cenne związki, takie jak wapń, magnez czy potas. Energia spada, a my mamy ochotę na kolejną puszkę i tak błędne koło się zamyka. Nie taki diabeł straszny? Producenci tego napoju szczycą się jego składem, podając informacje, że zawiera naturalne składniki. W dużej mierze mają rację. Przede wszystkim cola, tak jak inne napoje gazowane jest nasycona dwutlenkiem węgla, obojętnym dla organizmu, niekiedy jednak powodującym wzdęcia .Karmel zawarty w coli także jest naturalny i stanowi jej barwnik. Specyficzny smak napoju nadaje mieszanka cukru i aromatów naturalnych, takich jak olejek pomarańczowy, cytrynowy. Napój zawiera też wyciąg z gałki muszkatołowej i kolendry, ekstrakt z cynamonu oraz wanilii. Wspomniany wcześniej kwas ortofosforowy jest stosowany jako regulator kwasowości. Efekty Za działanie pobudzające odpowiedzialna jest głównie kofeina pochodząca z liści koki i owoców koli. W niewielkich ilościach kofeina ma pozytywny wpływ na nasze samopoczucie, pobudza i poprawia krążenie. Jednak dawka ponad 100 mg dziennie może uzależniać. Jedna puszka coli zawiera 41 mg kofeiny. W połączeniu z kilkoma filiżankami kawy może stanowić już poważne zagrożenie dla zdrowia. Przy nadmiernym spożyciu coli, zawarta w niej kofeina może spowodować trudności ze snem. Działa też niekorzystnie na układ nerwowy i sercowo-naczyniowy. Colę bardzo często piją dzieci. Jest to społecznie akceptowane, ale musimy przyznać, że każdy z nas zupełnie inaczej zareagowałby na widok kilkulatka pijącego kawę. Kofeina zawarta w napoju powoduje u dzieci nadpobudliwość, a co za tym idzie problemy z koncentracją. Drugim niebezpiecznym składnikiem zawartym w coli jest cukier. Jej miłośnicy z pewnością nie ograniczają się do jednej puszki dziennie. Wypijając ponad dwa litry coli dziennie możemy doprowadzić samych siebie do otyłości i cukrzycy. Ogromne ilości "białej śmierci" wpływają niekorzystnie także na nasze uzębienie, powodując próchnicę. Polecamy Zdrowotne konsekwencje tatuażu Katar sienny - skąd się bierze? Najczytane Hemoroidy - domowe sposoby Yerba mate – zdrowie w płynie? Najoceniane Meteopatia – nie jest chorobą, ale męczy… Kawowe zabiegi na ciało Najkomentowane Yerba mate – zdrowie w płynie? Dieta biblijna, czyli tzw. dieta Stwórcy Co cola robi z twoim orgaznizmem? 12.08.2013 Przeczytaj też 5 olejków roślinnych idealnych dla skóry 5 olejków roślinnych idealnych dla skóry Nadmiar witamin szkodzi zdrowiu Nadmiar witamin szkodzi zdrowiu 8 produktów, które spalają tłuszcz na brzuchu 8 produktów, które spalają tłuszcz na brzuchu Efekty Za działanie pobudzające odpowiedzialna jest głównie kofeina pochodząca z liści koki i owoców koli. W niewielkich ilościach kofeina ma pozytywny wpływ na nasze samopoczucie, pobudza i poprawia krążenie. Jednak dawka ponad 100 mg dziennie może uzależniać. Jedna puszka coli zawiera 41 mg kofeiny. W połączeniu z kilkoma filiżankami kawy może stanowić już poważne zagrożenie dla zdrowia. Przy nadmiernym spożyciu coli, zawarta w niej kofeina może spowodować trudności ze snem. Działa też niekorzystnie na układ nerwowy i sercowo-naczyniowy. Colę bardzo często piją dzieci. Jest to społecznie akceptowane, ale musimy przyznać, że każdy z nas zupełnie inaczej zareagowałby na widok kilkulatka pijącego kawę. Kofeina zawarta w napoju powoduje u dzieci nadpobudliwość, a co za tym idzie problemy z koncentracją. Drugim niebezpiecznym składnikiem zawartym w coli jest cukier. Jej miłośnicy z pewnością nie ograniczają się do jednej puszki dziennie. Wypijając ponad dwa litry coli dziennie możemy doprowadzić samych siebie do otyłości i cukrzycy. Ogromne ilości "białej śmierci" wpływają niekorzystnie także na nasze uzębienie, powodując próchnicę. Jednym z poważniejszych skutków picia coli, o którym raczej nie wiedzą jej smakosze, jest spora utrata potasu (hipokaliemia). Pierwiastek ten odgrywa niebagatelną rolę w naszym organizmie. Bierze udział w przekazywaniu impulsów nerwowych przez neurony, a także aktywuje niektóre enzymy. Jego niedobór prowadzi do osłabienia oraz dysfunkcji układu mięśniowego oraz do zaburzeń rytmu serca, w tym arytmii i omdleń. Te skutki są jednak odwracalne, ponieważ po odstawieniu coli i odpowiednim nawodnieniu, poziom potasu wraca do normy. Lepsza cola „zero”? Warto pochylić się także nad produktem rzekomo zdrowszym, czyli napojem pozbawionym cukru lub o jego zmniejszonej ilości. Po produkty „zero” i „light” sięgamy, gdy jesteśmy na diecie lub chcemy zmniejszyć niekorzystne działanie wysokosłodzonych napojów. Trzy syntetyczne substancje słodzące zawarte w coli bez cukru mogą mieć poważne konsekwencje. Cyklonaminian sodu (E-952), acesulfam K (E-950) i aspartam (E-951) poprawiają walory smakowe napoju. Mogą jednak mieć działanie rakotwórcze lub prowadzić do białaczki i chorób układu nerwowego. Cola Life Rewolucją w przemyśle może okazać się dostępna tylko w Argentynie Coca-Cola Life. Oznaczony zieloną etykietą napój zawiera o połowę kalorii mniej niż tradycyjna cola (w butelce o pojemności 0,5 litra jest ich ok 100). Oprócz znacznie zmniejszonej ilości cukru, do napoju dodawany jest słodzik pochodzenia naturalnego, którego źródłem jest stewia. Ta południowoamerykańska roślina ma bardzo słodkie liście i jest od lat używana jako naturalny zamiennik cukru. Na razie nie wiadomo, czy i kiedy Coca-Cola Life będzie dostępna w innych krajach. Powinna, bo miłośników coli na świecie nie brakuje, a mogą być znacznie zdrowsi.
Posted on: Mon, 12 Aug 2013 18:19:43 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015