DZIENNIK: 1) Wie ktoś może czy na jakimś kanale np YT lub w radiu (może Trójka?) da się wysłuchać dzisiejszego Openerowskiego koncertu Rihanny? Świetne rzeczy w tym roku tam były: Nick Cave & The Bad Seeds,Kaliber 44,Matisjahu,Maria Peszek and more...(obejrzę pewnie jakieś filmiki nagrane przez uczestników na YT). 2)Udało się zaliczyć pierwszy (i pewnie jeden z ostatnich)wyjazdów nad jeziorko z przyjaciółmi. Ładna pogoda,przestronne pole namiotowe tonące w zieleni drzew...Tyle,że ja nie potrafię się wyluzować:( Do tego zaniedbuję branie leków,a piwo niekoniecznie w większych ilościach mi służy :( Zdenerwowałem się porządnie raz jeden-przeszedłem na czerwonym świetle dziś przed południem(trzeźwy) i zostałem zatrzymany przez policję (nieoznakowany wóz).Dostałem pouczenie,ale nerwowy byłem w ch..,że zawracają mi głowę głupotami.2 razy chyba przekląłem w nerwach,stawiałem się i dostałem komunikat: "niech pan się uspokoi i nie krzyczy". Jak mam się kur.. uspokoić-zawracają dupę. Ojciec w szpitalu(ma mieć być może jutro 2 zabiegi),z siostrą nadal ciężko,a matka jest strzępkiem nerwów...(czasem myślę o napisaniu "sztuki rodzinnej" z 4 osobami -dramat,tragedia i wiele czarnego humoru). POWIEDZIAŁEM POLICJANTOM,ŻE JEST MI WSZYSTKO JEDNO ,NIC NIE ZAPŁACĘ,NIECH MNIE SKUJĄ W KAJDANKI I ZAWIOZĄ NA KOMISARIAT,UMIESZCZĄ W WIĘZIENIU ITP (NA WASZ KOSZT-WASZE PODATKI- MOI DRODZY:( ). Goście ogólnie w sumie byli ok,stanowczy,ale nie chamscy, pragnęli mnie jakoś pouczyć,ale też uspokoić. Ale jedyne o czym myślałem,to zemsta,bo zawracali mi dupę głupotami...Myślałem o sfotografowaniu rejestracji samochodu i np odnalezieniu go,przekłuciu opon... SPOŁECZEŃSTWO ODRZUCIŁO MNIE,WIĘC UWAŻAM,ŻE JEGO PRAWA NIE BARDZO MNIE DOTYCZĄ.MAM PROSTĄ ZASADĘ WYNIKAJĄCĄ Z MORALNOŚCI I ETYKI -"NIE CZYŃ DRUGIEMU CO TOBIE NIEMIŁE" (bo nie wiadomo,z jakimi trudnościami na codzień ta druga osoba musi się zmagać). A W TYM WYPADKU NIKOGO NIE SKRZYWDZIŁEM. Jak przyjdzie mi coś do skrzynki pocztowej-będę się sądował,nie popuszczę.Nie czuję skruchy,mam to w dupie. SMUTNE JEST PARĘ SPRAW: ZAWSZE BYŁEM OSOBĄ TOWARZYSKĄ,LUBIŁEM LUDZI,A PRZEZ CHOROBY MAM OGRANICZONE UTRZYMYWANIE KONTAKTÓW,SPOTKANIA; nie potrafię zaakceptować ograniczeń wynikających z chorób -właściwie wychodzi,że najlepiej funkcjonuję w domu,nie spotykając się za bardzo z nikim:( Dobrze,że na nowo odkryłem książki -zamierzam przeczytać wszystkie 7 tomów "Mrocznej Wieży" .
Posted on: Sun, 07 Jul 2013 19:19:51 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015