Do rozpowszechnienia się tendencji satanistycznych w Polsce w dużej mierze przyczynili się nasi czołowi sataniści: Przybyszewski i Miciński. Według Przybyszewskiego istnieją dwa dualizmy: Dobro i Zło oraz świat kobiet i mężczyzn. Według teorii Przybyszewskiego - nie Zło, lecz Dobro jest negacją. (...) W nagiej duszy - do której dotrzeć usiłował poprzez analizę stanów patologicznych, przez badanie odurzenia alkoholowego itp. - odkrywał Przybyszewski panowanie demona płci, któremu w swoich konstrukcjach metafizycznych wyznaczał rolę dominującą. Miciński (...) świat pojmował w duchu koncepcji manichejskich jako walkę Dobra ze Złem (...), stosował przewrotne aluzje biblijne, mesjanistyczne wykręty (...)prowadził lucyferyczne poszukiwania, a Szatan był u niego uosobieniem heroizmu i metafizycznych buntów (...). Wielki wpływ na rozwój lucyferyzmu miały: psychiatria, ruch spirytystyczny graniczący z satanizmem i czarną magią, katastroficzna wizja świata i zachwianie się dotychczasowego modelu rodzinno-obyczajowego, opartego na hegemonii mężczyzny. Kobieta stała się rywalem, stąd tak liczne w literaturze motywy kobiety-demona lub kobiety-modliszki. Taka bohaterka zazwyczaj niszczyła obiekt swojej miłości. W Nitzscheańskim duchu rozwinął później swoją ideologię A.La Vey (znany też jako Szandor z nazwiska rodziców - węgierskich emigrantów), urodzony i mieszkający w USA. Był on satanistą w pełnym znaczeniu tego słowa i swoją teorię posunął ad absurdum. Twierdził, że Szatan (...)jest symbolem absolutnej wolności i prawa człowieka do nieograniczonego zaspokajania swoich potrzeb, wynikających z jego zwierzęcej natury. La Vey przedtem wyznawał dogizm (filozofia psia) i catism (filozofia kocia). W 1966 roku, w Noc Walpurgi(i), założył Kościół Szatana, a w 1969 napisał Biblię Szatana, gdzie umieścił swoje postulaty. W roku 1997 zmarł i jego wpływ na literaturę Młodej Polski nie mógł mieć szczególnego znaczenia. Do świąt satanistycznych należały : Noc Walpurgi(i) (30. kwietnia/01. maja), w której czarownice oddawały się tańcom, hulankom i rozpuście . Drugim m.in. świętem był Halloween (31. października/01. listopada), kiedy to obrzydliwe maszkary wędrowały od domu do domu , wytwarzając chaos i w tym zamieszaniu nie było wiadomo, kto jest przebrany, a kto rzeczywiście jest przestępcą i ma złe zamiary. Na podstawie książki M.Bartikowskiej Motywy biblijne w twórczości Kasprowicza. Zostawiam to bez komentarza, lecz pytam: Kto, znając te dane, ma ochotę na obchodzenie tych uroczystości?
Posted on: Sat, 02 Nov 2013 13:17:46 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015