Dwa dni po oddaniu kotki zadzwoniła opiekunka-mama i z rozpaczą - TopicsExpress



          

Dwa dni po oddaniu kotki zadzwoniła opiekunka-mama i z rozpaczą w głosie poinformowała mnie, że kicia ma zapalenie płuc i czy doktor mógłby zaraz przyjechać, żeby ją ratować. Wyciągnęłam męża z kliniki i niemal na sygnale pruliśmy na daleki Mokotów z misją ratowniczą. Wpadliśmy do mieszkania i mój domowy weterynarz rzucił się do osłuchiwania małej pacjentki. Potem zdumiony spytał panią domu, skąd jej przypuszczenie, a nawet pewność, że Kreska jest chora? „No jak to, nie słyszy pan, przecież tak strasznie gra jej w piersiach?!” W pierwszym momencie nie załapaliśmy. Dopiero po chwili dotarło do nas, że pani Iza głośne kocie mruczenie wzięła za objaw groźnej choroby. Teraz, jako doświadczona kociara, sama się z tego śmieje. (Fragment felietonu pióra Maryli Weiss, który został opublikowany w grudniowym numerze magazynu KOT z 2009 roku.) A ja zapraszam na bloga o kotach Na drapaku: nadrapaku.blogspot Mam nadzieję, że znajdziecie w nim wiele równie ciekawych rzeczy.
Posted on: Mon, 15 Jul 2013 06:58:41 +0000

Trending Topics



br>
Why do I do what I do? To help women like The AMAZING Jess
MZT-u prijateljski meč u Đevđeliji 30.08.2013. Crno-beli su
28 قناة مصرية رسمية وخاصة تحشد
GOD know you;re hurt Many areas of the brain are involved in the

Recently Viewed Topics




© 2015