Dzień dobry FB - tu wasz belfer o poranku!! Po kawie i drożdżowcu ze śliwkami i kruszonką zostały tylko ulotne wspomnienia a za oknem... Za oknem rzeczywistość vel real jak wolą młodzi rodem z Mrożka. Tak, tak tego, który dziś był, wziął i odszedł zostawiając nas na pastwę tej rzeczywistości. któż tak celnie będzie komentował otaczający nas absurd? A absurd otacza nas nieustannie, rzekłbym oplata jak macki ośmiornicy. Choćby dzisiejszy dzień, dzisiejsze święto. 3w1, że użyję nowomowy reklamowo-młodzieżowej. Matki Boskiej Zielnej - kiedy to spracowany lud wiejski niesie swe plony i zioła po zbiorach do poświęcenia i błogosławieństwa na lepsze jutro. Święto Wojska Polskiego - kiedy to nasi chłopcy malowani pokazują swoje najlepsze zabawki i chwalą się jacy to są ach i och. I na koniec rocznica tzw "Cudu nad Wisłą" - kiedy to nasza armia w 1920 roku pokonała Armię Radziecką. Gloryfikanci twierdzą, że to strategia naszych dowódców, heroizm żołnierza polskiego i interwencja boska dała nam tą glorię. Deprecjanci głośno zaś krzyczą, że to szczęśliwy zbieg okoliczności i żeby nie prozaiczna sraczka w obozie wroga spowodowana czerwonką to cudu by nie było. A na to nakłada się jeszcze głos naszych hierarchów kościelnych płaczących dziś głośno w homiliach jak to dziś w Rzeczypospolitej kościołowi katolickiemu jest źle, jak to owieczki od niego uciekają za sprawą sił zewnętrznych. Czy aby zewnętrznych? Iście to mrożkowskie co dzieje się za oknem. Jak powiedział ten co dziś odszedł: "Rzeczy, których pożądasz, które chcesz mieć. Które możesz kupić za pieniądze. Być niewolnikiem rzeczy, to niewola jeszcze doskonalsza niż więzienie. To niewola doprawdy ideologiczna, bo tu już nie ma żadnej przemocy z zewnątrz, żadnego przymusu. To już sama tylko dusza niewolnicza niewolę sobie stwarza, bo niewoli łaknie." youtube/watch?v=MKkeKdV2ibM
Posted on: Thu, 15 Aug 2013 20:59:25 +0000