Futbol nie będzie już taki sam po tym, jak sir Alex Ferguson - TopicsExpress



          

Futbol nie będzie już taki sam po tym, jak sir Alex Ferguson zdecydował się odejść na emeryturę. Podczas ostatnich dni ubiegłego sezonu kibice targani byli skrajnymi emocjami - radości ze zdobycia kolejnego mistrzostwa Anglii towarzyszył smutek spowodowany rezygnacją jednego z najwybitniejszych szkoleniowców w historii tej dyscypliny sportu. Szkot postanowił w specjalnym liście opisać swoje doznania związane z pracą w Manchesterze United. Pożegnalny list sir Alexa Fergusona do Premier League: Futbol jest całym moim życiem i miałem ogromny przywilej pracy w tak fantastycznym zespole, jak Manchester United. Kibice, zawodnicy oraz członkowie sztabu szkoleniowego tworzyli wspaniałą mieszankę. Z rozrzewnieniem wspominam zdobyte trofea, cudowne gole, niesamowitych piłkarzy oraz dramatyczne powroty. To wszystko pokazuje, jak wielki wkład w rozwój brytyjskiej piłki nożnej ma Manchester United. Wiele rzeczy zmieniło się od kiedy przybyłem tu z Aberdeen w listopadzie 1986 roku. Nie chodzi tu tylko o zainteresowanie oraz sposób przekazywania piłkarskich emocji kibicom. W obecnych czasach jedno zdarzenie podczas któregoś ze spotkań może odbić się szerokim echem na całe rozgrywki. Sądzę jednak, że brytyjski futbol jest w znacznie lepszym położeniu, niż miało to miejsce 27 lat temu. Stadiony nie wyglądały zbyt dobrze, szkolenie zawodników nie miało nic wspólnego z obecnymi systemami treningowymi. Telewizja nie posiadała tak szerokich praw, kibice nie byli traktowani w odpowiedni sposób, a nastawienie rządu było negatywne. Pewne osoby uważają, że piłka nożna była naprawdę wspaniała w poprzedniej generacji, ale nostalgia potrafi sprytnie wpływać na osobiste przemyślenia. W tamtych czasach rola futbolu w kulturze państwa była zdecydowanie mniejsza. Ten sport każdego tygodnia dostarcza mi oraz milionom ludzi niesłychanych emocji. Manchester United chyba jeszcze lepiej niż inne kluby symbolizuje transformację tej dyscypliny w okresie funkcjonowania Premier League. Wyraźnie widać inwestycje klubu w niemal wszystkie możliwe obszary rozwoju. Chodzi tu przede wszystkim o wspaniałych piłkarzy, zarówno kupionych, jak i wychowanych, fantastyczną infrastrukturę na Old Trafford oraz w Carrington, a także wszelkie działania mające zbliżyć zespół do lokalnych i zagranicznych sympatyków. Manchester United stanowi w tym aspekcie wzór do naśladowania dla innych. Będę wspominał również wyzwania oraz rywalizację z najlepszymi sezon po sezonie. W czasie mojej pracy na Old Trafford rywale wielokrotnie się zmieniali. Niektórzy z nich pozostali na swoich stanowiskach, a inni powrócili, by spróbować swoich sił ponownie. Rywalizacja jest jednak bardzo zdrowa i jest to coś, co wyróżnia tę ligę na tle pozostałych w Europie. W Premier League masz świadomość tego, że żadna drużyna nie będzie stanowiła łatwego przeciwnika. Jakość widowiska na angielskich boiskach podnosi się z roku na rok. Zdobycie tytułu staje się coraz trudniejsze i wymaga odnalezienia odpowiedniej mieszanki piłkarzy młodych oraz doświadczonych. Oprócz krajowych i zagranicznych trofeów będę najbardziej dumny ze spełniania wizji sir Matta Busby‘ego, która opierała się na zaufaniu do najmłodszych graczy. Ryan Giggs, Paul Scholes czy Gary Neville wyznaczali tutaj najwyższe standardy, jednak przykłady takich zawodników można by mnożyć. Konsekwentnie budowaliśmy Akademię Manchesteru United, która rozwija się pod każdym względem. Nasz zespół do lat 21 wygrał Premier League posiadając w składzie ośmiu graczy, którzy wychowali się nie dalej, niż 30 kilometrów od Old Trafford. To są właśnie założenia, które zawarliśmy w planie Elite Player Performance. W całym kraju jest mnóstwo utalentowanych piłkarzy i przy odpowiednim treningu oraz zapewnieniu im warunków prawidłowego rozwoju mogą oni stanowić korzyść dla całej angielskiej piłki. Cieszyłem się swoim ostatnim sezonem w roli menadżera United. Nie chodzi mi tylko o wywalczenie 13. tytułu mistrzowskiego, ale o sposób, w jaki tego dokonaliśmy. Wszystko odbyło się we właściwy sposób - młodzi i utalentowani gracze uczyli się od najlepszych indywidualności w historii Premier League. Umiejętność odrabiania strat zapewniła nam dodatkowe 29 punktów. Nie mogę nie wspomnieć również o fantastycznym wsparciu ze strony trybun. Pożegnanie, jakie otrzymałem na The Hawthorns było cudowne, lecz ja i moja rodzina nigdy nie zapomnimy pożegnalnego występu na Old Trafford. Premier League jest znana z pasji oraz wiedzy, jaką cechują się tutejsi sympatycy futbolu. Nie chodzi tylko o grę na Old Trafford, ale również o wyjazdy na Goodison Park, St. James‘ Park, Anfield czy White Hart Lane. Te mecze zawsze dostarczały fanom niezapomnianych emocji. To części historii oraz tradycji, która przyczynia się do współczesnych sukcesów Premier League. Będę za tym wszystkim tęsknił. Cieszę się jednak, że liga angielska tak bardzo się rozwija, ponieważ po części zawsze pozostanę kibicem.
Posted on: Tue, 13 Aug 2013 09:59:30 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015