Mój komentarz pod wpisem Szczura Biurowego: szczurbiurowy.salon24.pl/543152,mlot-na-czarownice-czyli-sm-vs-wrzask-funkcjonariuszy Teraz ja: No, SM - to nie jest sprawa dla idiotów...:) Tu się toczy DOPIERO wojna medialna o serca Polaków, aby zaczęli się domagać bardziej aktywnie PRAWDZIWEGO ŚLEDZTWA. To jest największa nieuczciwość niektórych tutejszych komentatorów, którzy udają, że tego nie rozumieją. Albo, będąc uprzejmiejszym, błąd :) Zarzucają Panu, że oprócz przywołania skrótu SM, niewiele Pan wyjaśnił i zajął się Pan OFICERAMI WYSZKOLENIA BOJOWEGO. Dalej – OWB :) Przypadek prof. Cieszewskiego – było kilka sprzyjających warunków, które się złożyły na jego sukces. A jest to sukces I kategorii. Idąc od tyłu: III kategoria. Znaleźć istotny punkt zaczepienia dla hipotezy wyjaśniającej katastrofę. Albo obalający znaną hipotezę. I zostać zlekceważonym. Przykład – dr Bramski: - zaproponował program badawczy dla ustalenia ciśnienia w kadłubie, które oderwało wręgę nr 65. Zdjęcie nr 33 w raporcie MAK. Mogłoby to przesądzić o prawdziwości lub fałszywości hipotezy wybuchu. Kołki mocujące wręgę są dostępne. Parę egzemplarzy TU-154 jeszcze jest. Nie trzeba czekać na wrak, w którym te kołki już są zerwane i to widać na zdjęciu. Ktoś to pojął? :) Ktoś to podjął? A sam dr Bramski? Może ktoś wie? krisruminski.blogspot/2012/05/manipulokracja.html II kategoria Prof. Binienda. Linków nie trzeba, sprawa znana i omawiana do znudzenia. Dlaczego II –ga? Bo został „zaszczycony” – nagonką. Źle czy dobrze, byle z nazwiskiem :) I kategoria: – prof. Cieszewski. Prosta sprawa, To - czy 10.4.2013 brzoza była, czy nie była złamana - ten dylemat - każdy (idiota) zrozumie. A więc najbardziej medialna. W prof.Cieszewskim zjednoczyły się szczęście :) i trzy talenty: profesorska kompetencja, publicystyczna swada i odwaga. Ale, z całym szacunkiem, wynikająca być może z ignorowania niebezpieczeństw. Albo z osłony kontrwywiadowczej obywatela amerykańskiego - bądź co bądź - profesora prestiżowej uczelni. Seryjny samobójca MUSI być trzymany na uwięzi. A Cieszewski pojechał na front. I jednak oficerowie wyszkolenia bojowego - (dalej - OWB) traktują go z pewną nieśmiałością. Ale problemat, czy skrzydło mogło złamać brzozę czy brzoza skrzydło, dla przeciętnego zjadacza papki - jest praktycznie nierozstrzygalny. Nawet, jeśli z jednej strony występuje profesor uczelni - niestety - nie najbardziej prestiżowej (być może bez osłony kontrwywiadowczej) a z drugiej - specjalista od paralotni lub profesor od badania gwiazd. I dlatego prof.Binienda okazywał w swojej odwadze, zupełnie zrozumiałą powściągliwość. A OWB – miały mniej oporów. Mój znajomy – inżynier mówił o nim właśnie: Acron? co to za uczelnia? Które miejsce w klasyfikacji? Tak rozumują wykształceni, szarzy ludzie. Ale nie tylko oni. Proszę zwrócić uwagę, że prof. Kleiber, w końcu specjalista od metody elementu skończonego, a więc, w pewnym sensie - człowiek z branży Biniendy - ośmielił się powiedzieć o nim: nie znam go a w domyśle – nie znam jego dorobku. (wywiad dla TV Republika) I się nie skompromitował? W moich oczach - trochę tak. Nawet jeśli nie zna, to z czystej zawodowej ciekawości, powinien się zainteresować – i sprawdzić. Ale nikt mu tego przecież nie wytyka. A Binienda zaprasza. Kleiberowi stanowisko w PAN przeszkadza? Nic więcej na jego temat. On też się styka z Potworem. I ma rodzinę. Nie mówiąc o naszych profesorach - krajowcach, którzy są samotni wobec machiny pogardy, kłamstwa i przemocy. Prof.Rońda, tak obstawiam - był pierwszy w kolejce. Chyba trochę - na własne życzenie. Nie mnie sądzić. Ludzie, którzy mieli kontakt z Potworem - powinni być traktowani z powściągliwością. Powinni czuć nasze wsparcie, niezależnie nawet od popełnianych pod presją błędów. Wniosek: Nie jest tak łatwo stać się negatywnym bohaterem OWB. To naprawdę wyczyn. Ale zostać zwycięzcą w starciu z tą machiną - to rekord świata! PS Chociaż prof. Cieszewski mógłby jednak lepiej wyrażać swoje ogólne myśli i nie mylić „kultury polskiej” z „kulturą oficerów bojowego wyszkolenia” K(o)BW. A może nie myli? Tylko uważa, że każdy naród ma takich oficerów na jakich zasługuje?
Posted on: Mon, 28 Oct 2013 10:06:43 +0000