Nasri: Uczę się na błędach !! . Pomocnik The Citizens, Samir Nasri, jest zadowolony z powołania do reprezentacji. Francuz stwierdził, że ostatnie wydarzenia sporo go nauczyły i dodał, że słusznie otrzymał drugą szansę, gdyż "nikogo nie zabił". Zawodnik Manchesteru City przeprosił za wcześniejsze wydarzenie z jego udziałem, które miało miejsce podczas turnieju EURO 2012 w Polsce i na Ukrainie. Krytykowany za słabą grę Nasri zaczął wyzywyać dziennikarza, a następnie zaproponował mu starcie na pięści. Niestety, ten wystraszył się wściekłego Francuza i odmówił. Skutki tej afery były bardzo bolesne. Nasri został zawieszony na trzy mecze. Francuska Federacja Piłkarska dość ostro zareagowała na to wydarzenie, choć kara byłaby pewnie jeszcze wyższa, gdyby doszło do starcia Samira z prowokującym go dziennikarzem. Wiele wskazuje jednak na to, że Nasri rzeczywiście dojrzał. Menedżer Didier Deschamps postanowił powołać go na towarzyskie spotkanie z Belgią. Teraz pomocnik Manchesteru City chce wykorzystać drugą szansę. "Chcę ponownie przeprosić za tę sytuację. Nie zachowałem się profesjonalnie podczas EURO 2012. Mamy do czynienia z sytuacją, która interpretowana jest w różny sposób. Ale ja zapewniam Was, że podobne zajście już nigdy nie będzie miało miejsca. Koncentruję się na teraźniejszości i przyszłości. Przecież ja nikogo nie zabiłem. Gorsze rzeczy działy się w 2010 roku i zawsze pojawiała się druga szansa." - przyznał Nasri. "Nie zostałem powoływany przez rok i rzeczywiście bywały chwile, w których obawiałem się, że to może rzeczywiście mój koniec przygody z reprezentacją. Myślałem już niekiedy, że tej drugiej szansy nie dostanę. Zawodnicy często nie zdają sobie sprawy, jak ważne jest powołanie do reprezentacji. To przecież wielka okazja do pokazania się. Oglądałem wszystkie mecze Francji i było mi smutno, że mnie tam nie ma." Źródło: goal
Posted on: Thu, 15 Aug 2013 10:29:48 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015