Nie chciałem wypowiadać się na tym forum, jednak skoro - TopicsExpress



          

Nie chciałem wypowiadać się na tym forum, jednak skoro zostałem już parokrotnie wywołany, to pokuszę się o komentarz. Gwoli ścisłości - jestem obdarzony wielkim poczuciem humoru, a osoby które mnie znają wiedzą, że można ze mną pożartować praktycznie o wszystkim. Nie ma w zasadzie tematów które mnie gorszą. Uważam jednak, że wszelkie dowcipy są dobre w odpowiednim towarzystwie i okolicznościch. Oficjalna debata na forum szkoły nie jest miejscem na niegrzeczne żarty. To co mówimy publicznie świadczy o nas. Osoba, która chce sprawować funkcję puliczną nie może pozwalać sobie oficjalnie na ksenofobiczne i rasistowskie żarty. Dowcip Ł. Strawy wpisuje się w coraz popularniejszy nastrój nagonki na przedstawicieli mniejszości. Bazuje ona na jednostkowych przypadkach które są rozdmuciwane przez określone środowiska zbijające kapitał na wzbudzaniu wzajemniej wrogości. Można nie zgadzać się z doktryną islamu (z resztą sam jestem jej przeciwny), jadnak p. Strawa odniósł się do narodowości a nie religii. Czyjaś narodowość, czy religia nie jest powode do publicznego znieważania jej przedstawicieli. Dopóki nikt nam niczego nie narzuca nie mamy prawa ingerować w czyjeś prywatne wierzenia. Poglądy o rzekono postępującej "islamizacji" bazują wyłącznie na pojedynczych przypadkach ekstremizmu czy fanatyzmu religijnego. Równie głośna na zachodzie Europy mówi się o postępującej "polonizacji" Europy, co o "islamizacji". Przypomnę tylko, że Polacy są najbardziej płodną mniejszością narodową w Wieliej Brytanii. W państwach takich jak Holandia, Belgia, Wielka Brytania czy Irlandia równie silne jak nastroje antyislamsie są nastroje antypolskie. Parafrazując slogan powielony dziś przez Ł. Strawę, idąc jego tokiem rozumowania można powiedzieć - "kupując ziemniaka osiedlasz polaka". Taki tekst już chyba nie spotka się z takim entuziazmem odbiorców, a rodzajowo jest taki sam. Żartujmy sobie jak chcemy w gronie naszych przyjaciół, znajomych - w prywatnych relacjach. Jednak ja nie zgadzam się, by osoba reprezentująca uczniów naszej szkoły pozwalała sobie publicznie na takie nieodpowiednie w danych okolicznościach żarty. Pozdrawiam, Kajetan Kacperczyk
Posted on: Fri, 27 Sep 2013 04:57:34 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015