Piotr Zieliński nie do końca był zadowolony z wygranej 5:1 - TopicsExpress



          

Piotr Zieliński nie do końca był zadowolony z wygranej 5:1 polskiej reprezentacji w meczu eliminacji mistrzostw świata z San Marino. ------- Piotr Zieliński: Zwycięstwo nad San Marino z pewnością cieszy, niemniej nie ulega wątpliwości, że mogliśmy je odnieść w lepszym stylu. Chcieliśmy zdobyć jak najwięcej bramek i fajnie, że pięć razy ta sztuka nam się udała. Szkoda tylko, że pozwoliliśmy gospodarzom też strzelić. Stracić gola z San Marino to przecież powód do wstydu. Nie obawiam się, że po powrocie do klubu koledzy będą ze mnie drwić z powodu straty gola z ostatnim zespołem w rankingu FIFA. Piłkarze Udinese raczej nie grają w reprezentacjach narodowych, zatem nie mają punktu odniesienia. Poza tym, kiedy dowiedzą się, że zdobywałem dwie bramki i zaliczyłem asystę, to mogą być nawet pozytywnie zaskoczeni. Wierzę, że mecz z San Marino okaże się przełomowy dla mojej pozycji w klubie. Mam nadzieję, że mecz z San Marino pozytywnie mnie nakręci i sprawi, że zdobędę pierwszą bramkę w barwach Udinese. Jestem też pełen optymizmu przed dwoma ostatnimi potyczkami w kwalifikacjach do mundialu. Korzystnym wynikiem jest dla nas bezbramkowy remis Ukrainy z Anglią. Wciąż mamy szansę awansować i zrobimy wszystko, aby ją wykorzystać. Pierwszy krok chcemy zrobić 11 października w Charkowie. Na Ukrainę jedziemy po zwycięstwo.
Posted on: Fri, 13 Sep 2013 14:57:18 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015