Prof. dr hab. med. Tomasz Mandat Klinika Nowotworów Układu Nerwowego, Centrum Onkologii – Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie Zastępca kierownika Kliniki Nowotworów Układu Nerwowego. Specjalista neurochirurg. Obszary jego szczególnego zainteresowania to neurochirurgia czynnościowa - leczenie neurochirurgiczne choroby Parkinsona, dystonii, drżenia, bólu pochodzenia ośrodkowego i obwodowego (metody ablacyjne oraz stymulatory struktur głębokich mózgu, stymulatory korowe, stymulatory rdzeniowe), leczenie neurochirurgiczne neuralgii trójdzielnej i neuralgii językowo-gardłowej (zabiegi ablacyjne, mikrodekompresje naczyniowo-nerwowe), neuroonkologia, w tym leczenie guzów pierwotnych i przerzutowych mózgu i rdzenia kręgowego, neurochirurgia kręgosłupa, leczenie dyskopatii z wykorzystaniem metody mikrochirurgicznej i endoskopowej. To u tego profesora mama była wczoraj na wizycie. Okazuje się, że wszelkie zabiegi fizykoterapeutyczne nie pomagają leczyć neuralgii nerwu trójdzielnego. Co więcej, mogą nasilać objawy (tak waśnie działo się ostatnio z mamą). Leki przeciwpadaczkowe, stosowane jako jedyne przy neuralgii, również nie leczą schorzenia, a jedynie mają na celu uśmierzanie bólu i również są często nieskuteczne, jak w przypadku mojej mamy. Owszem, można zwiększać dawkowanie tych leków, należy się jednak liczyć z tym, że powodują one znaczne uszkodzenie wątroby oraz nerek. W sumie, jedyną w miarę skuteczną metodą poza zabiegami neurochirurgicznymi, są blokady, czyli ostrzykiwanie nerwu alkoholem. Profesor zaproponował mamie termolezję angelius.pl/termolezja.html. Zabieg jest skuteczny w 95% przypadków i wówczas uwalnia od bólu na okres 2-3 lat. Mama zdecydowała się bez wahania. Dziś powiedziała, że nawet gdyby miała umrzeć podczas tego zabiegu, to mu się podda - to chyba wystarczy, by się przekonać, jak wielkie cierpienie przynosi ze sobą neuralgia nerwu trójdzielnego.
Posted on: Wed, 18 Sep 2013 19:52:58 +0000
Recently Viewed Topics
© 2015