"Przedszkole to nie jest miejsce do nauki, tylko do dozoru nad dziećmi i zabawy". Takie stwierdzenie to szczyt głupoty i arogancji. Wystarczy zapoznać się z literaturą naukową z której jednoznacznie wynika, że w wieku przedszkolnym następuje "Rozwój intelektualny przedszkolaka dotyczy doskonalenia sprawności percepcyjnych, zdobywania orientacji w czasie i przestrzeni, kształtowania się strategii pamięciowych i podstawowych czynności myślowych, jak porównywanie, szeregowanie i klasyfikowanie. Rozwój poznawczy znajduje odzwierciedlenie w rozumieniu związków przyczynowo-skutkowych oraz ewolucji umiejętności językowych i funkcji symbolicznej. To czas intensywnych zmian neuronalnych, które mają przygotować szkraba do nauki w szkole" (cytat za parenting.pl/portal/rozwoj-intelektualny-przedszkolaka#). Nie życzę sobie aby niekompetentny Premier i najgorszy minister edukacji (zamieszanie z 6-latkami, brak pomysłu co zrobić z gimnazjami, ciągłe zmiany w chorym systemie matur, brak mądrych programów edukacyjnych, nierozwiązywalny problem podręczników szkolnych, przepełnione klasy, likwidacja szkół, zwolnienia nauczycieli itd.) po 89 r. (niestety nawet Giertych był mądrzejszy) decydował co dla mojego dzicka jest dobre. Edukacja naszych dzieci to nasza najlepsza inwestycja na przyszłość. Ten mierny historyk chce decydować o przyszłości mojego dziecka! Barany namieszały z sześciolatkami, a teraz jeszcze z pozostałymi przedszkolakami. Czego się Pan Panie Tusk nie dotkniesz to spiepszysz. My chcemy aby nasze dzieci nie musiały współpracować jak Pański syn z Marcinem P. (Amber Gold, OLT Express). Dlatego chcemy je edukować aby mogły dzięki kompetencjom mieć szansę na dobrą pracę i lepsze życie (żeby nie musiały opuszczać Polski aby godnie żyć). Chcę aby umiały odróżnić co jest zgodne z prawem a co jest szemranym interesem. Chcę aby poznawały świat nie tylko przez pryzmat niedouczonej katechetki, która twierdzi, że z dzieci po aborcji robi się leki. Dlaczego Panie Tusk Pańskim celem jest deprecjonowanie polskiego społeczeństwa? A może Pan chce, aby wszyscy byli jak Pan? Na to nie ma mojej zgody. Jako rozwiazanie chorej sytuacji proponuję aby za dodatkowe zajęcia w przedszkolu rozliczać się poprzez samorządy (umowę podpisuje firma z gminą do której pieniądze wpłacają rodzice).
Posted on: Sat, 07 Sep 2013 09:42:41 +0000