Przypomina pąk kwiatu, czy wyrośniętą szyszkę, zjadamy jego - TopicsExpress



          

Przypomina pąk kwiatu, czy wyrośniętą szyszkę, zjadamy jego niedojrzałe pąki, możemy też pozwolić mu zakwitnąć i wtedy karczoch, może być również ozdobą naszego ogrodu. Jego nazwa naukowa „Cynara” w rzeczywistości jest imieniem pięknej młodej dziewczyny, którą według legendy greckiej, bóg Zeus ukarał, bo ośmieliła się odrzucić jego zaloty. Zamienił ją w kolczastą roślinę. Uprawiany w basenie Morza Śródziemnego, był już przysmakiem Egipcjan. Rzymianie jadali go często, wierząc, że jest on remedium na wszystkie choroby. Niestety w Polsce ten bliski kuzyn ostu, nie należy do popularnych warzyw - ale jak go docenić, kiedy tak rzadko znajdujemy go w sklepach w świeżej postaci. Wiosna to dobra pora na poznanie uroków tego warzywa, które dodane do jakiejkolwiek potrawy przemieni ją w śródziemnomorską ucztę. Ale jak zabrać się za przygotowanie tego dziwnego, na dodatek kłującego warzywa? Powinniśmy zaopatrzyć się w ostry nożyk, rękawice - karczochy, kłują i brudzą ręce. Najpierw usuwamy zdrewniałe listki, kontynuujemy do momentu, aż zobaczymy jasnozielony, nieomal żółty kolor w dolnych częściach liści. Zawsze lepiej usunąć kilka za dużo niż zostawić zdrewniałe do jedzenia. Następnie ścinamy ¼ wysokości warzywa, skracamy nóżkę do 2-3 cm. Teraz musimy zastanowić się, co chcemy dalej robić z karczochem. Jeśli np. chcemy zrobić z nim sos do spaghetti, to przecinamy go na pół, i usuwamy „siano”, czyli słupki kwiatowe, oraz wszystkie wewnętrzne listki zakończone szpilkami. Jeśli jednak chcemy dokonać rytuału zjedzenia całego karczocha, listek po listku – to wrzucamy całego do osolonej wody i gotujemy. Po wyjęciu na talerz następuje rytuał jedzenia. Zapominamy o nożu i widelcu. Odrywamy listek po listku palcami. Maczając, najlepiej w sosie vinegrette [1], aioli [2], czy bagna cauda [3] i wysysamy miękką część u nasady listka. I tak pomału docieramy do serca. Ale najpierw musimy znowu pozbyć się „siana” czyli słupków kwiatowych. W ugotowanym pąku pójdzie nam to bardzo łatwo – odsuniemy je nożem. Dalej możemy kontynuować już sztućcami. Pokrojone serce zjadamy maczając w sosie. Jeśli chcemy z jedzenia karczochów zrobić ceremonię, możemy przed każdym z gości postawić na stole miseczkę z ciepłą wodą z dodatkiem cytryny, czy płatków róży. Posłuży ona do opłukania palców, po jedzeniu nimi listków. To stwarza bardzo luźną atmosferę, wśród gości – może dlatego karczoch został okrzyknięty afrodyzjakiem. Istnieje około piętnastu odmian tej rośliny, w tym; Camus de Bretagne (najbardziej popularne, duży zielony), violet Provence , znane również jako " karczoch bukiet" fioletowe, małe stożkowatego kształtu i niemal pozbawione „siana”, które mogą być spożywane na surowo. Młode karczochy możemy po odcięciu twardych listków zjadać na surowo, np. w sałatkach, albo podsmażyć na oleju i polać tym makaron. Serca karczochów faszerujemy pomidorami, grzybami, posypujemy ziołami, parmezanem i zapiekamy. Karczochy marynuje się, można je również kupić w puszkach w postaci „naturalnej”. Karczochy znane są nie tyko ze swoich walorów smakowych, ale i właściwości leczniczych. Warzywo jest niskokaloryczne ( z małą zawartością tłuszczu), ale bogate w wartościowe składniki. Zawarty w nim błonnik polepsza trawienie. W 100 gramach znajduje się 5,4 g składnika, który pobudzając perystaltykę, chroni nas przed zaparciami. Ci bliscy kuzyni ostu są źródłem karotenu, witaminy C, która posiadając właściwości antyoksydacyjne, chroni organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Witamin z grupy B, które są istotne do prawidłowego przebiegu reakcji metabolicznych. PP - obniżającej poziom cholesterolu i zapobiegającej chorobom serca. Kwasu foliowego, który pełni ważną rolę w rozwoju komórek ustrojowych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania układu krwiotwórczego. Jedzenie karczocha sprzyja też spadkowi poziomu złego cholesterolu (LDL) i przyspiesza jego wydalanie z kałem. Dzięki wysokiej zawartości potasu, ma właściwości moczopędne, więc nadmiar wody i toksyn szybko jest usuwany z organizmu. działaniu detoksykacyjnemu, zaleca się stosowanie preparatów z karczocha w kuracjach odchudzających i oczyszczających, organizm. Gorzki smak karczoch zawdziecza mn cynarynie, która zarówno stymuluje wydzielanie żółci, jak i przyspiesza opróżnianie woreczka żołciowego. Cynaryna nadaje również lekko gorzki smak, doskonale orzeźwiającemu alkoholowi o tej samej nazwie. 16,5% likier produkowany na bazie liści karczocha zbieranych w dolinie Padu we Włoszech- jest genialny. Tak gorzki, że aż słodki, gęsty, najlepszy z sokiem pomarańczowym, czy wodą gazowaną. Wypróbujcie koniecznie !!! [1] sos na bazie oliwy z oliwek i octu winnego [2] sos typowy dla północy Morza Śródziemnego na bazie oliwy z oliwek i czosnku, często wzbogacany żółtkiem, lub sokiem z cytryny [3] typowy dla kuchni piemonckiej (północne włochy) ciepły sos na bazie oliwy z oliwek, anchovies, czosnku
Posted on: Sun, 14 Jul 2013 20:12:21 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015