Skończyłam, jeszcze nad ranem doczytywałam ostatnie strony. Ponad 500 stron myśli kipiących mądrością,głębia i refleksją. "Ostatnie rozdanie"Myśliwskiego jest powieścią wybitną. Dziś rano,gdy słuchałam Michała Nogasia w "Trójce" odczuwałam rodzaj dumy i jedności myśli,że mamy podobne odczucia,że jest to książka, do której się chce odrazu wrócić raz jeszcze,by na nowo smakować treści i pominięte przy pierwszej lekturze wątki...że jest to powieść zasługująca na WSZYSTKO. Żałuję jedynie,że nie mogłam podkreślać, łamać rogów stronie i naznaczać opuszkami palców kartek.. Czytanie na elektronicznym czytniku Kindla ma tylko jedną zaletę: czytnik mieści się w damskiej torebce,można bezkarnie,bez zdziwionych oczu czytać w kolejce do kasy, na dyżurach śródlekcyjnych,w długich korkach,w trakcie samotnej kawy...wypijanej pospiesznie na jednej nodze... Panie Myśliwski...szacun...jakby to powiedzieli moi uczniowie ps..już wiem co stanie sie lekturą w mojej humanistycznej klasie...
Posted on: Fri, 06 Sep 2013 06:10:02 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015