"Solidarność" w Miejskim Zakładzie Oczyszczania w Ostrowie - TopicsExpress



          

"Solidarność" w Miejskim Zakładzie Oczyszczania w Ostrowie Wielkopolskim zapowiada wejście w spór zbiorowy z zarządem i grozi strajkiem ostrzegawczym, a jeśli to nie pomoże - bezterminowym. Powodem jest brak dialogu ze związkiem zawodowym, do którego należy 80% zatrudnionych, a także brak gwarancji zatrudnienia dla pracowników przechodzących do nowo utworzonej spółki. Władze samorządowe wyraziły zgodę na powołanie Regionalnego Zakładu Zagospodarowania Odpadów, który ma przejąć tzw. sortownię, która - jak mówią związkowcy - jest kurą znoszącą złote jaja. Z nieoficjalnych informacji, na które powołują się związkowcy, wynika, że MZO poręczyło kilkunastomilionowy kredyt na rzecz RZZO. Jak mówią związkowcy, poręczenie przekracza majątek spółki. Władze MZO (zarząd, rada nadzorcza) kontynuują niekonsultowane z partnerem społecznym działania restrukturyzacyjne, co skutkować będzie tym, że część pracowników dotychczasowego MZO przejdzie do nowo powstałej spółki RZZO. Tylko, że nikt ze związkowcami nie rozmawia. 22 sierpnia "Solidarność" zapowiedziała, że jeżeli nie rozpoczną się rozmowy w sprawie gwarancji zatrudnienia, od najbliższego poniedziałku wejdzie w spór zbiorowy. Związkowcy próbują nawiązać rozmowy z zarządem od czerwca, jak dotąd bezskutecznie. Związki zawodowe domagają się 20-letniej gwarancji zatrudnienia dla pracowników spółki, wskazując, że to dzięki nim firma prosperuje.Członkowie zarządu nie chcą rozmawiać z dziennikarzami, nieoficjalnie mówią jednak najwyżej o dwuletnich gwarancjach (za dwa lata ma odbyć się następny przetarg na działalność wykonywaną przez MZO). Kolejną kwestią są działania prezesa zarządu spółki, który jak sygnalizują pracownicy sortowni, nakazał im pracować w soboty. Pracownikom, którzy nie chcieli się na to zgodzić, kazano napisać oświadczenia, w których podadzą powody odmowy. W spółce funkcjonuje zakładowy układ zbiorowy pracy, regulujący kwestie czasu pracy, zmianowość, itp. Wszelkie zmiany z tym związane wymagają uzgodnienia ze związkiem zawodowym. Tymczasem prezes nie konsultował niczego ze związkowcami. Według nich, jego działania noszą znamiona mobbingu. Jeżeli zarząd wkrótce nie rozpocznie dialogu, związkowcy zapowiadają strajk ostrzegawczy, a po wyczerpaniu procedur prawnych strajk bezterminowy." wladzarobotnicza.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2969%3Aostrow-wielkopolski-bdzie-strajk-pracownikow-mzo&catid=1%3Alatest-news&Itemid=90
Posted on: Sat, 24 Aug 2013 16:55:45 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015