To nie wiedza tajemna, w ciemnych księgach zaklęta, Ani moc z - TopicsExpress



          

To nie wiedza tajemna, w ciemnych księgach zaklęta, Ani moc z mięśnia serca, co przepełnia po bezmiar. Coś więcej niż potrzeba, niż zew, tych sił istnienie, W trzewiach drzemie prosząc żyły o wynaczynienie. Wagony, tony szczęścia , ciuch, ciuch wyjeżdżają z wnętrza, Buntu start, cud miód stan, tak, esencja człowieczeństwa. Nie skona w mózgu, strzelam, olać, że mknie gdzieś bez echa, Myśl manifest, spróbuj, pisz też, radocha jest wielka. I nie ważna jest postać, głód wrzuć na slajd lub daj w czopkach, Ulep, wykrzycz, wymaluj, wrzask swój wytańczyć też można, Przekaż dzieciom, daj upust, nie duś, nie tłum, weź rozdaj, Szydełkiem rzeźbisz? Zajebiście, bo nie liczy się forma. Słyszysz to w sztuce, lub rzece, urzeka wzrok gdy to obraz, Odbierasz smakiem gdy zapach Jej nagiej w euforii przez nozdrza wciągasz. Lekiem na lęk jest, nie schowasz, ono, ona i on ma. Eksplodujesz gdy nie ujdzie stróżką, malusią choćby jak mak… Tworzenia akt… A teraz skup się całym duchem w jednej kropli przenajgęstszej, Napnij się w gniewie po granice, jak balon wypełnij powietrzem. Wtem wielka szpila Cię przebija, trzask z Was wysyła impuls w przestrzeń, Chwytaj poezję.
Posted on: Mon, 08 Jul 2013 06:51:06 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015