To niebywałe, ten kawałek dzisiaj ktoś puścił na antenie RMF - TopicsExpress

To niebywałe, ten kawałek dzisiaj ktoś puścił na antenie RMF FM!! Taaa, dobry dżołk... Wiadomo, że od dawien dawna na eremefie wieje prostacko-muzycznym chujem, a ostatnio jak "przelotem" słucham tej stacji to ciągle pierdolą o wysyłaniu do nich SMS-ów (gdy zgadza się hajs jest zawsze very najs), w stylu: wyślij SMS-a o treści "jebać zetkę", a będziesz miał trylion szans w losowaniu jednego z pięciu bilionów hatecełanów (które nie zostały zlosowane debilom na pseudo-konkursach na FB). A jeszcze w 1996 r. w wieczornym paśmie Piotr Metz przeprowadzał wywiad z Ministry... Teraz wolą trzepać kasę na nieukach i imbecylach. Ale to i tak jest pikuś w porównaniu z porannymi rzygowinami pokroju "Kał czy herbata". Wyalienowani prowadzący nadają się bardziej do tarcia chrzanu lub pchania karuzeli... A te ich niby-żarty - cienkie jak opłatek w kościele. Widząc i słysząc ten telewizyjno-radiowy chłam normalnie Anna German się przewraca w grobie, a Jezus obraca na krzyżu. To jakaś telewizja dedykowana dla niepoczytalnych... Pozdrawiam wszystkich fanów RMF FM, Wojciecha Fibaka (trzymaj się ramy, to Ci dożywotnio stręczyć damy damy), BP (skrót zawiera lokowanie produktu) Kazimierza Ryczana i trupa Czarka Mończyka... I na koniec dowcip... Mąż do żony: - Kochanie, nie martw się tymi pierogami, jak chcesz to możesz iść na kurs gotowania do mojej mamy. - Nie smakuje ci, kurwa? Ja bym cię wysłała na kurs ruchania do mojego ojca! p.s. a Vomito Negro po tylu latach w „biznesie nadal u mnie na topie!