(...) Zdębiałem. Patrzy na mnie dwoje oczu, ale w rękach biała - TopicsExpress



          

(...) Zdębiałem. Patrzy na mnie dwoje oczu, ale w rękach biała laseczka. Zrobiło mi się głupio, a po sekundzie nastąpił dramat. (...) - Dzień dobry! A po ile u Pana kasztany? - usłyszałem po raz wtóry tego dnia. Zajęty mieszaniem Poddanych, omiotłem gościa spojrzeniem i wyklepałem regułkę: - 10 za 11 zł, 1 za 2 zł, a szczegółowy cennik jest przed maszyną - wyrecytowałem. - Ale ja nie widzę - odrzekł Starszy Pan. Zdębiałem. Patrzy na mnie dwoje oczu, ale w rękach biała laseczka. Zrobiło mi się głupio, a po sekundzie nastąpił dramat. Palnąłem bowiem: No widzi Pan, nie zauważyłem! Do niewidomego no widzi Pan! Poczerwieniałem, a w duszy przeklinałem swoją głupotę. Starszy pan zdawał się jednak nie zauwazyc mojego nietaktu. - No coś tam widzę, ale cennika nie przeczytam. Ale nie jest tak źle! - dodał, a ja zacząłem się zastanawiac, co w fakcie niewidzenia może byc pozytywnego. - Przynajmniej wszystkie kobiety są dla mnie piękne i młode! - oznajmił z szelmowskim uśmiechem jegomośc.
Posted on: Wed, 27 Nov 2013 21:48:32 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015