ot,taka sytuacja ... dzwonię,żeby zarejestrować dziecko do - TopicsExpress



          

ot,taka sytuacja ... dzwonię,żeby zarejestrować dziecko do lekarza-cały czas numer zajęty,bo Panie lubią odkładać słuchawkę,żeby im nikt nie przeszkadzał z rana,ale w końcu się udaje i słyszę w słuchawce proszę czekać i słyszę,że Pani robi co innego,a ja czekam ... po 2 minutach zdenerwowałam sie i najpierw spokojnie wołam halooo,i nic,więc znowu haloooo-tym razem troszkę głośniej ... i nic ... więc powtórzyłam to kilka razy,aż w końcu podeszła Pani,więc ja już nie wytrzymałam i pytam: dlaczego Pani odkłada słuchawkę i sobie idzie,a ja mam czekać ?!,bo ... miałam osobę przy okienku,która długo czekała i musiałam ją obsłużyć ! ?!?!?!?!?!,a ja na to-po co więc Pani odbiera telefon i odkłada słuchawkę ?!,więc Pani obraziła się na mnie i woła do swoich koleżanek,że dostała jeszcze opieprz i dodaje do słuchawki to niech sobie Pani jeszcze dzwoni !... i podeszła inna Pani (wnioskuję po zmianie głosu),która uprzejmie mnie obsługuje,a ja uprzejmie odpowiadam .... nie kumam k.. albo ja jestem nienormalna,albo ta Pani,która pierwsza odebrała telefon - może mi ktoś wyjaśni ?!?!?!?!!?!?!!
Posted on: Mon, 21 Oct 2013 07:02:55 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015