Cała prawda od Marty Lichnerowicz Silva Lupus Są w tym kraju - TopicsExpress



          

Cała prawda od Marty Lichnerowicz Silva Lupus Są w tym kraju ludzie, których podziwiam i szanuję, nawet jeśli są rzeczy ,które nas dzielą. Możemy mieć inne poglądy religijne, polityczne i różne spojrzenie na rozmaite sprawy, jednak podziw dla ich pracy na rzecz innych oraz godzenie jej z życiem zawodowym wprawia mnie w zachwyt. Wśród ludzi, których podziwiam są dwie kobiety - Elżbieta Andrzejewska i Maria Danuta Kadela. Dzieło jakim są zbudowane dzięki ich pracy wzorcowe schroniska to coś czego mogą nam pozazdrościć sąsiedzi z zachodu. Nikt nie wie jak ciężko jest godzić rolę matki z pracą w schronisku. Nikt też nie wiem jak ciężka to jest praca. Tutaj nie ma schematów – nikt nie wie ile będzie zwierząt, o której godzinie przyjadą, czy starczy pieniędzy na ich leczenie. Gdy pracownik zachoruje samemu trzeba godzić obowiązki kierownika (piekielna administracja) z opieką nad zwierzętami (sprzątanie, karmienie, asysta przy zabiegach wet.). Te dwie kobiety poza pracą w schronisku zrobiły coś jeszcze. Wypowiedziały wojnę hyclom. Jedna w Białogardzie, druga w Wojtyszkach. Wszyscy wiemy jak ogromne pieniądze dostają panowie rakarze z swoją „pracę”. To dzięki nim mogą płacić za rozpowszechnianie fałszywych opinii na temat innych, utrudniać życie i zwyczajnie wdeptać człowieka w ziemię. Dzięki działalności Siemińskiego z Wojtyszek i Harłacza z Białogardu, Fundacja Medor i Szczeniackie Stowarzyszenie Przyjaciół Psa i Kota w tym roku odnotowały znacznie niższe przychody z 1 % podatku. Jest to szczególnie przykre w sytuacji, w której w obu schroniskach odsetek eutanazji psów jest jednym z najniższych Polsce. Z każdym psem problemowym próbuje się pracować, każdego psa o ile to możliwe leczy się. W obu schroniskach psy codziennie wypuszczane są na wybiegi, a personel i wolontariusze robią wszystko aby psy czuły się lepiej. To możliwe tylko dzięki zaangażowaniu kierowniczek – tych podziwianych przeze mnie kobiet. Poza hyclami są jeszcze niespełnieni ludzie, którzy zawsze wiedza lepiej. Najczęściej ukrywają się oni pod tajemniczymi Nickami, dzięki którym w Internecie, mogą wylewać swoje frustracje. No tak, bo jak tutaj się nie frustrować, gdy ktoś obok mnie tworzy coś, co podziwiają inni. Jak nie wściekać się, że jestem nieudacznikiem i nie potrafię sama stworzyć czegoś równie dobrego? Jednak czasem gorsi od nich są ci, którzy zwyczajnie nie reagują – a mogą. Ba! Wręcz powinni! Wprawdzie milczenie jest złotem, jednak czasem lepiej zbiednieć mając zaledwie srebro za mówienie „STOP” i zareagować gdy ktoś kogoś krzywdzi. Tupnąć noga jest czasem trudno, wiem to doskonale. Jednak obojętność lub dyplomatyczne udawanie, że problemu nie ma, daje ciche pozwolenie na dalsze czynienie zła. W ten sposób chcąc niechcący stajemy się poniekąd oprawcami. Nie chcę mieć takich frustratów wśród znajomych i nie chcę mieć też tych cicho siedzących ludzi, którzy nie mają odwagi lub nie kalkuluje się im powiedzieć STOP, gdy komuś dzieje się krzywda. Tacy ludzie, z pewnością nie zareagują gdy i ja będę potrzebowała pomocy. Lepiej więc od razu ich usunąć, żeby później uniknąć rozczarowań. — z użytkownikami Elżbieta Andrzejewska i Maria Danuta Kadela.
Posted on: Tue, 10 Sep 2013 11:35:55 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015