Kłamstwo i deptanie godności to często spotykane zjawisko w TVP....... Moją odpowiedzią jest skierowana sprawa do Komisji Etyki Dziennikarskiej TVP...... W związku z ogromnym nadużyciem i oszustwem jakie miało miejsce w reportażu Pani redaktor Mileny Kuszniewskiej dotyczącym świadczeń dla opiekunów osób starszych, nadanym w głównym wydaniu wiadomości o godz.19,30 w dniu 24.08.2013r tvp.pl/publicystyka/programy-informacyjne/wiadomosci/wideo/24082013-1930/11988773 także w Aktualnościach TV Katowice w dniu 23.08.2013 o godz.18,30 tvp.pl/katowice/informacyjne/aktualnosci/wideo/23-sierpnia-1830/12179766 a także w reportażu jaki jest zamieszczony na stronie głównej Wiadomości TVP tvp.pl/publicystyka/programy-informacyjne/wiadomosci/najciekawsze-materialy/bez-zasilania/121 żądam usunięcia mojego i mojego dziecka wizerunku z w/w reportażu gdyż materiał o mnie został zmanipulowany, ja nie wyraziłam zgody na oczernianie siebie i mojego dziecka...... Pani redaktor zadzwoniła do mnie z prośbą o nagranie reportażu gdyż czytała wywiady ze mną, bardzo jej zależy na materiale bo chce poruszyć temat o bardzo trudnej sytuacji rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi, jakie mamy problemy,jak trudna jest nasza sytuacja finansowa itd. Ja powiedziałam że tak, jestem w bardzo trudnej sytuacji bo jestem matką samotnie wychowującą ciężko chore dziecko, mamy głodowe świadczenia i że staram się też o asystenta osoby niepełnosprawnej a otrzymuję odmowy - pani redaktor powiedziała że mam o tym też powiedzieć podczas nagrania a potem to pytanie będzie zadane komuś w Pomocy Społecznej w Bytomiu. Prosiła mnie o telefony do innych mam dzieci niepełnosprawnych które tak jak ja też mają tak trudną sytuację, podałam numery, a pani redaktor powiedziała że przyjedzie do mnie ktoś z TV Katowice i mam powiedzieć o wszystkich swoich problemach bo to jest ważne, bo ten reportaż ma pokazać dramat nasz, rodziców niepełnosprawnych dzieci. Zgodziłam się na nagranie tylko z tego powodu gdyż z ciężko chorą córeczką walczę o poprawę sytuacji rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi, jeździmy na protesty, bierzemy udział w rozmowach w Kancelarii Premiera i w Sejmie, moja córeczka jest jedynym w kraju ciężko chorym dzieckiem które podczas protestu rodziców w zeszłym roku spało na ulicy pod Kancelarią Premiera.... Nawet EURO otwierałyśmy protestem w Warszawie.... Wywalczyliśmy wtedy dodatkowe pieniądze dla wszystkich którzy pobierali świadczenie pielęgnacyjne, korzystali z tej podwyżki też opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych aż do lipca tego roku mimo że nikt z opiekunów dorosłych nie brał udziału w żadnym proteście. Opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych dołączyli dopiero do protestu zorganizowanego w czerwcu tego roku przez rodziców dzieci chorych tylko dlatego, że z różnych źródeł dochodziły informacje że będą zmiany w świadczeniach. Wcześniej nie interesowało ich nic, siedzieli w domach i tylko pobierali pieniążki jakie wywalczyliśmy my z ciężko chorymi dziećmi a teraz ja i moja córka zostałyśmy wytknięte jako te wyrodne które okradają opiekunów dorosłych niepełnosprawnych z kromki chleba - pani redaktor podstępnie zdobytym materiałem oczerniła nas, znieważyła, ubliżyła okropnie mnie i mojemu ciężko choremu dziecku. KTO DAŁ JEJ TAKIE PRAWO? Jak można robić coś o czym nie ma się zielonego pojęcia i tak oczerniać niewinnych ludzi? Przytoczę kilka faktów z "dobroci" jaką otrzymuje rodzic dziecka niepełnosprawnego od Państwa: - Świadczenie dla rodzica który musi zrezygnować z pracy na rzecz 24-ro godzinnej opieki nad dzieckiem niepełnosprawnym to od 1 lipca 2013 po naszych protestach - 620 zł. Gdzie dziecko pozostawione w DPS to koszt dla Państwa od 3500zł nawet do 6000 zł. - Nasza składka emerytalno-zdrowotna to 19% z kwoty 620 zł więc nigdy nie będzie szansy dla rodzica na godną emeryturę. Nasze chore dzieci nie mają prawa do rent w razie naszej śmierci. - Zasiłek pielęgnacyjny dla niepełnosprawnego dziecka to 153 zł na miesiąc i za tą kwotę musimy pielęgnować, leczyć, rehabilitować i zaopatrzyć w niezbędny sprzęt do codziennego użytku nasze chore dzieci. Zasiłek ten jest bez waloryzacji od 10 lat !! Dla nas, często samotnych rodziców nie ma pomocy w osobie asystenta osoby niepełnosprawnej natomiast Poseł Plura otrzymuje na osobistego asystenta co miesiąc 6000tyś zł. Więc jak widać - my musimy być cyborgami..... Nasze i tylko nasze, rodziców dzieci niepełnosprawnych działania w celu poprawy bytu naszych chorych dzieci są od lat: 9 wrzesień 2009r.- protest przed KPIRM 9 wrzesień 2010r. - protest przed KPIRM 13 pażdziernik 2010r. - blokada przejścia przed Kancelarią Premiera 15 czerwca 2011r. - protest przed KPIRM 16 września 2011r. - protest przed KPIRM 24-25 maja 2012 -protest przed KPIRM - rozstawienie namiotu i w wyniku tego protestu doprowadziliśmy do spotkania z Premierem, z Bonim i Arłukowiczem - wtedy moje niepełnosprawne dziecko spało na ulicy...... A efekt był tylko taki że padły obietnice natychmiastowej poprawy naszej sytuacji (dali nam 100zł) i obietnice dalszych rozmów - niestety zostaliśmy kolejny raz oszukani... 8 czerwiec 2012r. - protest przed KPIRM 22 listopad 2012r. - protest przed sejmem kolejne protesty w 2013r. w różnych miastach Polski Osoby z którymi spotkaliśmy się, które obiecały poprawę i nie dotrzymały słowa: - Premier Tusk - Boni - Arłukowicz (dziś Minister Zdrowia) - Agnieszka Kozłoska Rajewicz (Pełnomocnik Rządu do Spraw Równego Traktowania - Kamysz (Minister Pracy i Polityki Społecznej) - Senator Augustyn Świadczenia dla nas są głodowe, nie funkcjonuje na dzień dzisiejszy żadna forma wsparcia ze strony Państwa. Edukacja osób niepełnosprawnych kuleje okropnie, nie ma środków na turnusy rehabilitacyjne, NFZ dopłaca do wózka 1800zł a wózki są w astronomicznych cenach bo nawet 20tyś i więcej, zasiłku pielęgnacyjnego w wys. 153zł nie wystarcza nawet na zakup potrzebnych pampersów na cały miesiąc. Jest tysiące zaniedbań a my rodzice jesteśmy wobec tych procedur bezsilni. Mimo to nie zaprzestaniemy mówić o tym problemie bo Państwo Polskie to jedyny kraj w UE gdzie dyskryminacja i brak wrażliwości na życie i los Osób Niepełnosprawnych jest na niebywale WYSOKIM POZIOMIE. My, rodzice niepełnosprawnych dzieci nie jesteśmy nierobami, wielu z nas chciałoby podjąć pracę ale Państwo nie gwarantuje nam bezpiecznych ośrodków dla naszych dzieci na czas naszej pracy. W naszym kraju większą opieką otacza sie alkoholoków i narkomanów gdzie oni są chorzy na własną prośbę a my nie prosiliśmy o taki los, w większości wypadków jest to partactwo służby zdrowia.... Zapraszam też do poznania nas, nie okradłyśmy nikogo - nam, rodzinom z dziećmi niepełnosprawnymi potrzebna jest pomoc i dlatego wyraziłam zgodę na reportaż zupełnie nie zdając sobie sprawy z podstępu jaki uknuła pani redaktor Milena Kuszniewska..... Nie mam też nic przeciwko opiekunom dorosłych osób niepełnosprawnych, uważam że tym, którzy faktycznie, podkreślam - faktycznie opiekują się ciężkimi stanami jest też potrzebna ogromna pomoc i też powinni walczyć o swoje przywileje, jednak nie powinno się to odbywać kosztem zdeptania godności i uczciwości innych - pani redaktor nie miała prawa nas tak jakby skłócać, bo takie w tej chwili są skutki jej reportażu........ Jaki miała w tym cel? natemat.pl/63579,matki-walcza-o-godna-smierc-wlasnych-dzieci-chce-eutanazji-dla-siebie-i-dziecka-chocby-dzis pytanienasniadanie.tvp.pl/11399197/walcza-o-godne-zycie-dla-swoich-niepelnosprawnych-dzieci youtube/watch?v=GVjF97jsJKs natemat.pl/66107,walczyla-o-eutanazje-dla-siebie-i-dziecka-teraz-chce-dac-corke-pod-opieke-poslom kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/elzbieta-karasinska-bedziemy-musieli-prosic-o-eutanazje-dla-siebie-i-naszych-dzieci/7nzep Nasza walka z chorobami naszych dzieci które nie mają jeszcze wypracowanych rent i nigdy mieć nie będą, trudami dnia codziennego i życia w ciągłym stresie została przez panią redaktor Milenę Kuszniewską skwitowana jednoznacznie - złodzieje....... Jak można na cały kraj powiedzieć że zabrano pieniądze opiekunom dorosłych po to aby dać rodzicom dzieci niepełnosprawnych, pani redaktor powinna nas teraz przeprosić też w ogólnopolskim wydaniu wiadomości i sprostować to kłamstwo mówiąc głośno i NIE KŁAMIĄC że my mamy głodowe świadczenia i brak opieki Państwa. Powinna też wyjaśnić gdzie są pieniądze zabrane opiekunom dorosłych niepełnosprawnych, gdyż rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi do 1 lipca 2013r. było tylko 17% z pobierających świadczenia pielęgnacyjne a ja nie dostałam dodatkowo 520 zł a tylko 100zł które wywalczyłyśmy w 2012 roku.........
Posted on: Tue, 27 Aug 2013 21:34:54 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015