Licytuję Lenie kurtkę na Allegro. Zostało 5 minut. Szybko właczyłam snajpera i czekam.... Odświeżam co chwilę. Podchodzi Lena i pyta co jobisz? Odpowiadam jej, że kurtkę jej kupuję, pytam czy jej się podoba, pokazuję futerko i takie tam ... Lena zachwycona, biega po pokoju i woła hip hip huja, mama mi kujtkę na ajegjo kupuje!! :) Aukcja wygrana, Lena podsumowuje no najeście mam ładną kujtkę :)
Posted on: Fri, 25 Oct 2013 10:09:23 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015