Międzynarodowy Dzień Osób Starszych. Choć w kalendarzu mamy już dni Babci i Dziadka, to okazji nigdy dość, by upomnieć się o szacunek dla najstarszej generacji Polek i Polaków. Prócz okolicznościowych powinszowań, w których tradycyjnie pomieszczam serdeczne życzenia zdrowia, chcę zaakcentować właśnie ten szczególny szacunek i wdzięczność za Waszą obecność we wszystkich wymiarach naszego życia. Chcę dziś pokłócić się trochę o Wasze miejsce w rodzinie i społeczeństwie. Chcę obalić kilka stereotypów, które niesprawiedliwie lokują Was na obrzeżach głównych nurtów aktywności i ról społecznych. I choć słowo senior brzmi niezwykle dostojnie, to zostawmy to określenie na okolicznościowe laudacje i wyjątkowe okazje. Bardzo niedawno, media obiegła informacja, że świat nie jest przygotowany na nadchodzącą rewolucję demograficzną w postaci znaczącego wydłużenia średniej życia. Tę wiadomość winniśmy witać nie z lękiem o systemową gotowość sprostania wyzwaniom zabezpieczenia godziwego życia do późnej starości, lecz radością z perspektywy wzbogacenia naszego życia pod każdym względem. Będziemy mieć sposobność dłuższego czerpania ze skarbnicy Waszej mądrości i Waszego doświadczenia. Będziemy cieszyć się z tego, że wydłużona generacyjna sztafeta pokoleń, stanie się za sprawą ludzi najstarszych wielobarwną paletą temperamentów, osobowości i kulturowych wzorców. Tak zwyczajnie, zupełnie po ludzku, cieszyć będzie szansa na praktyczny wymiar wartości dodanej statusu wielopokoleniowej rodziny. Jest szansa na to, że biologiczny zegar, regulujący czas wspólnego przezywania radości i trosk w takiej rodzinie, zwolni tempo, ku zadowoleniu dziadków z możliwości przyglądania się dorośleniu wnucząt. Pozostaję w przekonaniu, że nie zabraknie nam dobrej woli na rzecz zaprzyjaźniania świata i okolic tym, którym czas posrebrzył skronie ciepłym szronem. Że rozwiązania systemowe sprzyjać będą formom aktywizacji Ludzi Trzeciego Wieku na poziomie dziś dostępnym ich rówieśnikom z krajów o ustabilizowanych systemach rozwiązań zabezpieczenia emerytalnego. Ze swojej strony, deklaruję gotowość zrównania wysiłków o polepszenie warunków życia w odniesieniu do wszystkich, umownych grup wiekowych przekroju społecznego w Polsce. W miastach i na wsi. Obiecuję to, że w Polskim Stronnictwie Ludowym, sprawom najstarszego pokolenia poświęcimy tyle samo troski, co młodym producentom rolnym. Bo jesteście żywym dziedzictwem, którego trudna do przecenienia mądrość życiowa stanowi dla nas narodowe dobro. I jak przystało na srebra rodowe, należy się Wam poczesne miejsce w zbiorze dostępnych nam wartości…
Posted on: Tue, 01 Oct 2013 20:18:33 +0000