O Jezu. Jeb Corliss, prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalny wingsuitowiec świata, zrobił wczoraj nowy trick, a ja oglądam to już ze setny raz i nie mogę wyjść z podziwu. Dla wyjaśnienia: to jest człowiek, u którego zdiagnozowano chroniczny brak poczucia strachu i instynktu samozachowawczego, który w dzieciństwie bawił się z dzikimi wężami, żeby dostarczyć sobie jakiekolwiek emocje, także spokojnie można założyć, że kiedy robi "nowy trick" to nie chodzi o mostek ze stania z zamkniętymi oczami czy nurkowanie w wannie. Check this shit out - akcja zaczyna się od 4 minuty. Mokre łapy. Aż tak nie chcę, bo to jest totalnie o jeden most za daleko, ale kudos tak czy inaczej. Sick shit.
Posted on: Tue, 01 Oct 2013 09:09:25 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015