TRÓJCA ŚWIĘTA TO GRUBSZA ROZKMINKA Bilon, podobnie jak Sokół, przyznaje, że czasem trudno kochać nieprzyjaciół. Szczególnie trudno kochać policję, bo policyjne ścierwo/ to wróg największy, jak nawija Wilku na płycie Hemp Gru. Bilon jednak przypomina, że w Kościele możliwe jest ostatnie przebaczenie – na łożu śmierci. Może wtedy pogodzi się z policjantami? Pokazuje jeszcze jeden tatuaż na biodrze – słowa modlitwy, którą sam ułożył: „Panie, dziękuję Ci za miłość i cierpienie/które mi dajesz/bo to wszystko umacnia moją duszę”. Obok duży napis HWDP. Jestem aktywnym katolikiem, ale trochę po swojemu, przyznaje Bilon. Gdyby Kościół miał ocenić moją działalność, mógłby być zawiedziony, dodaje z półuśmiechem. Zna wielu księży. Choćby tych z pielgrzymki na Jasną Górę. Szanuje ich. Sokół po latach spędzonych na warszawskim blokowisku zaczyna tęsknić do natury. Według niego chrześcijaństwo zniszczyło pogańską wiarę w Naturę. Jej spokój, mądrość przemijania, zegar biologiczny, harmonia ekosystemów to tylko niektóre zagadnienia warte przemyślenia. Dużo interesujących rzeczy przeczytałem o pogańskich Słowianach. Korzystałem głównie z materiałów rosyjskojęzycznych. Sokół zastanawia się nad istotą religii chrześcijańskiej: Chrześcijaństwo nie jest politeistyczne, ale henoteistyczne (henoteizm – kult wielu istot boskich, z których jedna jest najwyższym bogiem, pozostałe zaś podporządkowanymi mu pomniejszymi istotami nadprzyrodzonymi, przyp. red). Trójca Święta to grubsza rozkminka.
Posted on: Sat, 16 Nov 2013 21:15:42 +0000