"W narracji Pawła Kowala jest coś, co musi budzić niepokój. - TopicsExpress



          

"W narracji Pawła Kowala jest coś, co musi budzić niepokój. Jest to postulowany przezeń język politycznej poprawności, czyli kłamstwa, w którym ma się toczyć dyskurs o kwestii ludobójstwa na Kresach. W tekście Kowala można znaleźć trzy wyróżniane przez św. Augustyna z Hippony formy kłamstwa. Po pierwsze, kłamstwo przez użycie mylącej nazwy (falsa significatio): europoseł wprost postuluje, aby zamiast „ludobójstwa” jako prawnokarnej kwalifikacji zbrodni dokonanej przez UPA używać innych nazw („tragedia”, „konflikt”, „bratobójcza walka”). W efekcie wbrew naczelnej funkcji nazwy jako składnika języka proponowane określenia zamiast odsłaniać i wskazywać istotę zbrodni, będą ją zaciemniać i fałszować. Po drugie, europoseł PJN posługuje się mylącą czytelnika intencją (intentio fallendi), gdyż sugeruje wprost, że pojednanie z Ukrainą jest możliwe jedynie za cenę rezygnacji z przyznania się przez nią do winy i bez wyrażenia skruchy. Jest to absurdalne tak z perspektywy elementarnej etyki, jak niedorzeczne w wymiarze polityki – nigdy nic podobnego nie zakończyło się sukcesem. Po trzecie, w wypowiedzi Kowala mamy do czynienia z najgroźniejszą formą kłamstwa – przez przemilczenie. Kowal w swojej narracji przemilcza powszechny, obecny dziś już na wszystkich szczeblach władzy i struktur społecznych Ukrainy kult ludobójców Polaków, który stoi w sprzeczności z najbardziej podstawowymi warunkami pojednania z rodzinami blisko 200 tys. ofiar".
Posted on: Tue, 11 Jun 2013 10:22:49 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015