Według najnowszych ustaleń ukraińskich archeologów ciała ofiar zamordowanych w latach 40 - tych we Włodzimierzu Wołyńskim próbowano spalić. Świadczą o tym resztki benzyny, które zachowały się we fragmentach odzieży ofiar. Przebadane próbki materiału wskazują również, że ofiarami byli cywile. Informacje te zostały przedstawione na konferencji w Łucku zorganizowanej przez ukraińskich archeologów z "Volyńskich starożytnosti" przez Tatianę Krupę specjalizującą się w badaniach tkanin. Ukraińscy badacze od 2010 roku prowadzą prace na terenie włodzimierskiego grodziska. W latach 40- tych znajdowały się tam więzienia kolejno: sowieckie, niemieckie i znów sowieckie. W 1997 roku odkryto pierwszy masowy grób, z którego ekshumowano szczątki 98 ofiar - obywateli II RP. Znaleziska wskazywały, że byli to polscy żołnierze, policjanci i cywile. Katami zaś byli sowieci. Badania przeprowadzone w latach 2010-2012 doprowadziły do odkrycia kolejnych masowych grobów, z których wydobyto szczątki ponad 700 ofiar. Na obecnym etapie archeolodzy nie chcą przesądzać kim były ofiary, ani kim byli kaci. Ukraińscy badacze wskazują jednak na wiele dowodów obciążających zbrodnią sowieckich okupantów. W latach 2011 - 2012 badania archeologiczne były prowadzone wspólnie z polskimi archeologami, a finansowała je Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Posted on: Fri, 04 Oct 2013 11:51:34 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015