ok, zaczynam tym żygać popularność jest dla ludzi charyzmatycznie prostych tak by przypodobać się większości trzeba być pięknem zwykłości albo beznamiętnie jak automat znieczulać powtarzalnością czułości albo współwrażliwie dorównywać najsłabszym albo podgwizdywać sobie w niepogodę dla bogaczy albo wygrywać samemu ze sobą i z resztą świata albo wszystko naraz etap się zamyka ze spektrum wrażeń do jednolitego charakteru bo ile tych oddziaływań? człowiek albo jest dzieckiem zniesmaczony i brzmi poważnie bo niegłupio albo odpowiedzialnie bo już nie jest tylko sobą albo życie smakuje w każdym jego wymiarze od barw jesiennych liści przez temperature cieplnarnianą pór dni roku aż po najgłębszy kamiennego zatrzymania spokój nad czym się zastanawiasz gdy przestajesz mysleć? dlaczego gdy nie myślisz jesteś automatycznym bezrefleksyjnym terminatorem? pasja a robotyka to jak lema fantastyka. nie, fantastyce stanowczne nie bo najprostsze jest najtrudniejsze dla najbardziej skomplikowanych a najtrudniejsze nigdy nieosiągalne dla najprostszych hehe co za wierszyk ;) ok czy ktoś może mnie przypierdolić cegłówką? ;D
Posted on: Tue, 08 Oct 2013 20:34:57 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015