Co nam grozi po zlikwidowaniu progu”? Dobre pytanie, tak swoją - TopicsExpress



          

Co nam grozi po zlikwidowaniu progu”? Dobre pytanie, tak swoją drogą, bo grozi tylko i wyłącznie nam, w dodatku z kilku stron, im nic nie grozi. Państwo postanowiło, że będzie na nas zarabiać dokładając nam długu i aby tak się stało, wystarczy 234 posłów, którzy przegłosują, że od tej chwili państwo nie będzie się ograniczać do 50% wydatków ponad stan, ale weźmie sobie więcej. Po stronie wypłaty w najlepszym razie nic się nie zmienia, chociaż dobrze wiemy, że jak się spłaca wyższe raty za lodówkę, to wypłata musi się kurczyć. Państwo nie ściągnie od obywateli więcej podatków, ponieważ wraz z podniesieniem wydatków musi na szybko zaciągnąć kredyt, który obywatele będą spłacać, zamiast wydawać na VAT, benzynę, wódkę. Przy pedantycznym rozkładaniu tragedii da się doszukać jeszcze kilku dramatów, ale ostatni i najważniejszy dramat paradoksalnie pociesza. Prosta matematyka wskazuje, że przy mniejszej wartości wypłaty i wzroście wydatków generowanych przez nieograniczony dług, wynik musi być taki, że wydatki są potęgowane, a wypłata pierwiastkowana. Słowem? Może nie słowem, ale jednym zdaniem da się to zadanie tekstowe podsumować następująco: „Jeśli wydatki i długi w stosunku rocznym są o 55% większe od wypłaty, to nie ma takiej matematyki, która po kliku latach nie pokazałaby -100%, czyli pełne bankructwo”. Ci złodzieje przestaną okradać, bo po prostu nie będą mieli kogo i z czego i to jest dobra wiadomość. Niestety mniej optymistycznie – nie wiem, czym my do bankructwa złodziei doczekamy, to jest możliwe, ale musimy się wykazać żywotnością żółwia i żołądkiem kozy.
Posted on: Mon, 29 Jul 2013 08:48:24 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015