Dla cierpiacych najmniejsza radosc jest szczesciem- jak powiedzial - TopicsExpress



          

Dla cierpiacych najmniejsza radosc jest szczesciem- jak powiedzial wielki Sokrates.Ja przez ponad kwartal nie doznalam radosci,ale za to doznalam dwa dni temu wielkiego szczescia. .Myslalam,ze nie udzwigne jego ogromu kiedy po 3 miesiacach niepewnosci,bezsilnosci, rozpaczy i czekania tulilam w ramionach swojego syna ,choc balam sie uwierzyc,ze to dzieje sie naprawde. Trzy miesiace koszmaru,jaki przezywalalam zyjac jak w transie,troche jak automat nie zdolaly mnie zlamac. Modlilam sie i plakalam na zmiane,patrzylam jak cierpi Paulina -nasza najcudowniejsza,najwspanialsza,najdzielniejsza synowa,ktorej nie moglam pomoc,wydawalo sie,ze trace sily,ale wiara i nadzieja nie opuszczaly mnie na krok-,czerpalam nowa energie -zewszad i... w snach witalam Marcina.I stal sie cud!! Wrocil caly,zdrowy,w dobrej kondycji,choc odmieniony:-( Zastanawialam sie dzisiaj,skad mialam tyle sily ale,nie musialam myslec nad tym dlugo - to Wy wszyscy - kochani - mi ja daliscie!!!!! Dlatego wszystkim - i kazdemu z osobna -znajomym,przyjaciolom i bliskim z glebi serca dziekuje za przekazywane codziennie!!! slowa otuchy,pociechy wiary,,trzymanie kciukow,tulenie mnie do serca:-),deklaracje pomocy i przesylanie pozytywnych mysli,a szczegolnie za modlitwe -wielu z Was modlilo sie do swojego Boga o uratowanie i powrot Marcina. Gdyby nie Wy - nie wiem,czy bym sobie poradzila. Dziekuje,ze byliscie ze mna w najtrudniejszych chwilach mojego zycia i pomogliscie przetrwac mi ten koszmar.Kocham Was
Posted on: Fri, 01 Nov 2013 20:18:49 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015