Dlaczego i jak długo, Panie …? (27 Ndz C 2013) W dwudziestą - TopicsExpress



          

Dlaczego i jak długo, Panie …? (27 Ndz C 2013) W dwudziestą siódmą Niedzielę roku C Kościół podaje nam w liturgii jako pierwsze Słowo fragment proroctwa Habakuka. Prorok Habakuk działał pod koniec VII wieku przed Chrystusem. Jest to czas, w którym królestwo Izraela, czyli królestwo północne, już nie istniało (upadek Samarii 722 r.). Część Izraelitów została deportowana przez Asyryjczyków do niewoli. Pod koniec VII wieku (około 625 r.) w miejsce potęgi asyryjskiej wchodzi panowanie dynastii neobabilońskiej. Jawi się nowa potęga, która przeprowadzi inwazji na królestwo południowe dokona drugiej deportacji, tym razem z ludności królestwa południowego, Judy (596 r.) i ostatecznie zdobędzie Jerozolimę i zniszczy świątynię (586 r.). Prorok Habakuk, który podobnie jak Amos wielu z tzw. proroków mniejszych nie jest „zawodowym” prorokiem. Jego działalność przypada na czas (albo łączy się z czasem) wysiłków w celu przeprowadzenia reformy religijnej przez króla Jozjasza (po słynnym odnalezieniu Księgi Prawa (622 r.). Dokonywało się wówczas pewne odrodzenie moralne. Napiętnowanie niegodziwości i konkretne kroki reformy, zmierzające do upow3szechnienia respektowania i zachowania Bożego Prawa. Zabrakło jednak wówczas (jak to też dzieje się nierzadko) pełnej gotowości konsekwencji przeprowadzenia tych reform. W takich to okolicznościach Prorok stawia Panu Bogu pytania o sens tych wydarzeń i tego, co się dzieje pod rządami Boga nad światem. W swoich „lamentacjach” nad dziejami narodu Prorok upomina się o odpowiedź i oczekuje tej odpowiedzi. Otrzymuje odpowiedź w formie Bożych wyroczni. Te wyrocznie Boże są zawsze aktualne. Fragment takiego „dialogu” Proroka z Bogiem słyszymy podczas liturgii w tę niedzielę: Dokądże, Panie, wzywać Cię będę, a Ty nie wysłuchujesz? (…) Czemu każesz mi patrzeć na nieprawość i na zło spoglądasz bezczynnie? (Ha 1,2-3). I odpowiedział Pan tymi słowami: Zapisz widzenie, na tablicach wyryj, by można było łatwo je odczytać. (..) Oto zginie ten, co jest ducha nieprawego, a sprawiedliwy żyć będzie dzięki swej wierności (Ha 2,2.4). Popatrzmy na bliżej ten swoisty dialog Proroka z Bogiem. Pozwólmy też, by dać się wciągnąć w ten dialog i słuchać odpowiedzi Boga. 1. Lamentacja Proroka – każdego człowieka, który doświadcza zła Prorok ma świadomość zagrażającego niebezpieczeństwa. Widzi zło. Pyta się o to, dlaczego tak jest i dlaczego Bóg nie interweniuje, by zlikwidować to zło, którego doświadcza człowiek zwracający się do Niego. Tym bardziej, że chodzi o naród, który Bóg sobie wybrał. W pewnym sensie i po części tak zawsze myśli każdy człowiek, który zwraca się do Boga, że właśnie on – przynajmniej w tej chwili, kiedy się zwraca ‑ jest jakoś wybrany. Oczekuje więc, aby stało się to, co widzi on dla siebie jako dobro. Stąd to pytanie i wołanie skierowane do Boga: Dlaczego milczysz? Czy to Cię nie obchodzi? Jak długo mam doznawać krzywdy i nieprawości ze strony innych? Jest to „słuszna” część dialogu z Bogiem. Czemu każesz mi patrzeć na nieprawość i na zło spoglądasz bezczynnie? Oto ucisk i przemoc przede mną, powstają spory, wybuchają waśnie. Są to nieodzowne doświadczenia człowieka, który żyjąc w świadomości swej sytuacji zaistniałej po grzechu pierworodnym, doświadcza jego skutków i ma jednocześnie jakąś świadomość odniesienia się do Boga, jako sprawiedliwego i dobrego dla człowieka. Wtedy rodzi się to pytanie, dlaczego to wszystko ma tak przebiegać, że ujawnia się i zdaje się zwyciężać nieprawość. Syn Boży, Jezus Chrystus na krzyżu, jakby z naszej ludzkiej pozycji zagubienia się i opuszczenia, też wołał: „Boże, Boże mój, czemuś mnie opuścił” (Ps 22). 2. Odpowiedź Boga Odpowiedź Boga na zaistniałą sytuację po grzechu człowieka jest jednoznaczna. Bóg zaraz po grzechu dał obietnicę zwycięstwa nad głową, tzn. logiką szatana. Nie miało to jednak być i nie będzie top łatwe zwycięstwo. Aby została starta głowa (logika) szatana, musi zostać starta pięta sprawiedliwego Potomka Niewiasty (zob. Rd 3,15). To dokonało się raz obiektywnie w Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu Potomka Niewiasty, Jezusa Chrystusa. To jednak musi się dokonać w każdym, kto chce „odpowiedzi” Boga na swoją sytuację, w której doznaje niesprawiedliwości i znajduje się w sytuacji niezrozumienia swojej historii życiowej. Prorokowi Habakukowi Pan odpowiedział tymi słowami: „Zapisz widzenie, na tablicach wyryj, by można było łatwo je odczytać. Jest to widzenie na czas oznaczony, lecz wypełnienie jego niechybnie nastąpi; a jeśli się opóźnia, ty go oczekuj, bo w krótkim czasie przyjdzie niezawodnie”. Pierwszym i to bardzo ważnym elementem rozumienia naszej historii życiowej, której nie rozumiemy i w której nie akceptujemy tego (choćby to była tylko jakaś cząstka całego naszego życia), co się w nas i wokół nas dzieje, i doświadczamy jakiejś niesprawiedliwości – choćby to było tylko według naszego subiektywnego odczucia, jest fakt, zapewnienie i to zagwarantowane, że ta sytuacja nie pozostanie bez odpowiedzi. Bóg zapewnia Proroka, i pośrednio także każdego z nas, że tym się interesuje, że nie jest to Jemu obojętne, że nawet jeśli nie następuje natychmiastowo i zgodnie z oczekiwaniem doświadczonego bólem człowiek, to jednak „niechybnie nastąpi; a jeśli się opóźnia, ty go oczekuj, bo w krótkim czasie przyjdzie niezawodnie”. Drugi element tego przesłania, to odniesienie się do treści, do meritum sprawy. Jest to znamienne sformułowanie, które aż trzykrotnie jest przytaczane, z pewnymi zmianami, w tekstach Nowego Testamentu: „Oto zginie ten, co jest ducha nieprawego, a sprawiedliwy żyć będzie dzięki swej wierności” (Ha 2,4; zob. Rz 1,17: Ga 3,11; Hbr 10,38). 3. Sens prorockiej odpowiedzi dla nas dzisiaj Ta odpowiedź Boga dana prorokowi Habakukowi znalazła, jak już wspomniane, odzew w przesłani Nowego Testamentu. W odniesieniu wydarzenia Jezusa Chrystusa – tego wydarzenia w kategoriach ludzkich najbardziej niesprawiedliwego ‑ do sytuacji każdego wierzącego. To, co stało się z Jezusem było największą niesprawiedliwością. Sprawiedliwy, został skazany na haniebną śmierć przez niesprawiedliwych. Ale na tym nie koniec. Bóg to wydarzenie spełnione przez niesprawiedliwość ludzką i będące wyrazem tej ludzkiej niesprawiedliwości, sam usprawiedliwił. Uznał za jedynie słuszne i dał je jako narzędzie usprawiedliwiana człowieka, grzesznego, czyli niesprawiedliwego. Święty. Paweł ujmuje to bardzo lapidarnie: „Bóg to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą” (2Kor 5,21). W tej odpowiedzi znajdujemy klucz do tego, by jako wierzący w Jezusa Chrystusa umieć odnaleźć się w historii naszego życia, wtedy, gdy nie rozumiemy wydarzeń w tej naszej historii, a więc szczególnie gdy dotyka nas jakaś niesprawiedliwość itp. Nie jest to rezygnacja wobec wydarzeń, jakie mają w miejsce w naszym życiu, lecz klucz i światło, żeby właściwie „walczyć” o zwycięstwo Boga i Jego zamysłu w nas, w naszym życiu. Bp ZbK
Posted on: Sun, 06 Oct 2013 17:56:49 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015