Dzisiaj wieczorem, na Dragona rzucił się buldog amerykański. - TopicsExpress



          

Dzisiaj wieczorem, na Dragona rzucił się buldog amerykański. Trzech gówniarzy w kapturach tak było zajętych sobą, że nie dopilnowało psa. Wywaliłem na niego 3/4 najmocniejszego na rynku gazu i tylko lekko zniechęciłem go do ataku, ale na tyle że "opiekun" dał radę go złapać. Ja starałem się, na szczęście skutecznie, zasłaniać swojego psa. I co? Mam zacząć chodzić na spacery z nożem? Czy, ostatnio modną w Krakowie, maczetą? Kilka dni temu, po alejkach biegał luzem pitbul. I proszę bardzo nie pierd...lić mi że stereotypy, że nie ich wina, że kochane, dobre i wspaniałe. Zwłaszcza że nawet miłośnicy rasy w ogłoszeniach adopcyjnych piszą: "nie toleruje innych psów" , "do domu bez zwierząt" itp itd. Te psy są niebezpieczne. Smiertelnie.
Posted on: Mon, 08 Jul 2013 21:50:10 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015