Gdyby tak każdy dorosły przeszedł trening który optymalizowałby jego potencjał - by stawał się lepszym artystą, lepszym technikiem, lepszym naukowcem, by uczył się współczucia. A w końcu - by każdy myślał o sobie jako o potencjalnym sprawcy zmiany społecznej. Jak wyglądałby wtedy świat? Mój rewolucyjny pomysł polega na tym, że ZAWSZE TRZEBA PODWAŻAĆ STATUS QUO. Mam szczęśliwą rodzinę, ale może być lepsza, bo wujek Karol opowiada rasistowskie albo seksistowskie dowcipy. Jak powstrzymać kogoś od negatywnych, oceniających zachowań, ale w taki sposób, by nie przyjmował postawy obronnej? Podczas naszego szkolenia mówimy DZIECIOM, że każde z nich jest trenującym bohaterem. Bohaterowie ponoszą ryzyko, pomagają innym i występują w obronie wartości - z pełną świadomością kosztów i niebezpieczeństw. Wszyscy jesteśmy podatni na wpływ grupy, presję autorytetów, na zagrożenia płynące ze stereotypów i negatywnego nastawienia. (rozmowa z Philipem Zimbardo -Uwolnić dziecko)
Posted on: Sat, 26 Oct 2013 18:36:01 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015