Imagin :) Marek zobaczył, że w tym samym pubie jest Ewa Wilk policyjny psycholog. No to Marek ruszył do niej i jak to wiadomo oboje byli baaardzo pijani. Więc domyślacie sie jak się skończyło ( daruje sobie scenki 18 + :D ) *Następnego dnia rano* Lucynka po dużych nocnych zakupach z Anką wróciła do domu. Kiedy weszło ściągnęła kurtkę i buty i przeszła do salonu, gdzie zobaczyła... Ewę Wilk suszącą sobie włosy. Lucyna stanęł jak wryta. Po chwili otrząsnęła sie i spytała : - Co ty tu robisz??? - Eh.. myślałam, że wy nie jesteście razem.... Obiecałam sobie, że nie będę się plątać w związki. - Ewa - Wynoś sie z tąd, ale już - Lucyna Lucyna pobiegła do sypialni gdzie na łóżku leżał MArek który obudził sie z potwornym kacem. Lucyna zacząła krzyczeć : - Jak mogłeś zdradzić mnie z ta szmatą!? Jak mogłeś mi to zrobić?!- Wybiegła z pokoju. MArek wstał i zaczął krzyczeć : - Lucyna! Lucynka ja byłem pijany... Nie wiedziałem co robie... Kocham Cię!!- Marek Lucyna nie słuchała go. Wybiegła z domu i pojechała do siebie do domu. Marek nie odpuszczał. Pojechał za nią. Zaczął dobijać się do jej drzwi. Lucyna w tym czasie siedziała i płakała. Myślała " Ja naprawde go kocham... Może on mówił prawde może nie zrobil tego świadomie... Ale mnie zdradził... Niewiem ... " Z zamyślenia wyrwał ją... No i jak kiedy next ma być?? :) ~Lucynka
Posted on: Thu, 20 Jun 2013 18:53:46 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015