Jegomość chciał kupic bilet PKP z Zyrardowa do Lublina. Oto - TopicsExpress



          

Jegomość chciał kupic bilet PKP z Zyrardowa do Lublina. Oto jego historia: "- Poprosze bilet do Lublina. - Jakiego Lublina? - Yyy chcialem kupic bilet do Lublina. - Ale o co panu chodzi? Ja musze wiedziec wszystko! - krzyknela. Nie wiedzialem o co tej kobiecinie w okienku chodzi, myslalem, ze moze mnie nie uslyszala. - Prosze Pani chcialem kupic bilet do Lublina, w internecie pisalo, ze ma odjezdzac stąd o 8:26. - Ale ja musze wiedziec wszystko! - No mowie przeciez, ze chcialbym dojechac z Zyrardowa do Lublina! - juz coraz bardziej poirytowany. - Ale ja nie wiem! Musze wiedziec wszystko. - Prosze Pani chcialem dojechac z Zyrardowa do Lublina czego Pani nie rozumie?! - Jakim pociągiem?! - Nie wiem jakim pociagiem. Chcialbym byc jak najszybciej w Lublinie. W internecie sprawdzilem ze ma byc o 8:26. - Ale jakim pociagiem?! - spytala z wsciekloscia. - Ale jak to jakim? Mam Pani podac numer rejestracyjny pociagu czy moze kolor? O co Pani chodzi? - Tak! Ja musze wszytsko wiedziec. Widzi Pan na tablicy (pokazala tablice na scianie), ze tutaj pociagi do Lublina nie jada. - Nie wiem prosze Pani ja poprostu chce dojechac do Lublina. - Ja musze wstac. W tym momencie wstala z krzesla poirytowana, podreptala do pokoju obok i wrocila z jakims starym zeszytem, siadla i otworzyla go, po kilku chwilach zadumy i patrzeniu na jakies tabelki napisane dlugopisem oswiadczyla: - Niech pan jedzie do dworca Warszawa Zachodnia i tam kupi bilet."
Posted on: Sun, 21 Jul 2013 19:04:14 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015