Nominowany do Oscara reżyser, Morgan Spurlock, który pracuje - TopicsExpress



          

Nominowany do Oscara reżyser, Morgan Spurlock, który pracuje również nad "This is us", opowiedział Teen Vogue o pracy z One Direction. Przeczytajcie, dowiecie się paru ciekawych rzeczy o chłopcach.:) Jednym z powodów (pośród milionów innych!), dla którego świat z niecierpliwością wyczekuje debiutu One Direction na wielkim ekranie, jest fakt, że film o chłopcach reżyserowany jest przez nominowanego do oskara Morgana Spurlocka. Znany między innymi z najbardziej pouczającego filmu dokumentalnego naszego pokolenia ("Super Size Me") reżyser wniósł naprawdę wiele do "This Is Us". Udało nam się z nim spotkać i porozmawiać na temat współpracy z 1D. Jak to się stało, że zaangażowałeś się w ten projekt? "W zeszłym roku zostałem zapytany przez studio, czy byłbym zainteresowany realizacją tego filmu. Pomyślałem, że to świetna okazja i bardzo chciałbym móc opowiedzieć historię One Direction. To była dla nich niesamowita chwila. Ich rakieta wciąż kursuje po niebie, a oni jako boysband wciąż rosną w siłę." Co możesz nam opowiedzieć o tym filmie? "One Direction są niezwykle uroczymi i sympatycznymi facetami i nie można przestać im kibicować. Zadaniem filmu jest pokazanie ludziom chłopców od strony, której jeszcze nie widzieli. Szczególnie ludziom, którzy nie są z nimi obeznani, pokaże kim One Direction tak naprawdę są. Gdy zauważysz, że wiele rzeczy które słyszałeś, takich jak "Och, oni nie mają żadnego talentu, to tylko nędzny zespolik", wszystko to spada na dalszy plan, bo zdajesz sobie sprawę, że to piątka naprawdę utalentowanych ludzi, którzy mieli niesamowite szczęście, że zostali złączeni w jeden zespół." W jakich miejscach podczas trasy filmowałeś chłopców? "W Japonii, kiedy byli w niej pierwszy raz i to było niesamowite. Bycie tam z nimi było dla mnie niezwykłą chwilą. Mamy również nagrane rozpoczęcie tournee w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Są też materiały z całej trasy po Europie." Czy będziemy mogli zobaczyć chłopców kiedy nie pracują? Bo pracują naprawdę ciężko! "Udaliśmy się z każdym z nich do ich rodzinnych miast i sfilmowaliśmy ich z ich rodzinami. Jednym z celów, jakie sobie wyznaczyłem, jest pokazanie chłopców z innej, intymnej strony, której normalnie nie możemy zobaczyć, takiej jak zobaczenie ich w domach, z rodziną i spędzających czas jak zwykli ludzie, dzień w dzień, takich, jakimi są. Są normalnymi osobami, jak ty i ja. Zwykłymi facetami, którzy znaleźli się w nadzwyczajnej sytuacji i odwalili świetną robotę traktując to wszystko w taki a nie inny sposób" Czy chłopcy niechętnie mówili o swoich sprawach osobistych w filmie? "Na początku tak. Gdy po raz pierwszy zaczynasz kręcić z kimś film, konieczne jest zdobycie jego zaufania. Im więcej czasu spędzacie razem, tym bardziej ludzie stają się otwarci. Nagle stałem się osobą, która nie odstępowała ich na krok i byłem zawsze w pobliżu, więc zaczęli ze mną rozmawiać. Tu chodzi właśnie o zdobywanie zaufania." Czy kiedykolwiek powiedziałeś "Hej, jeśli są momenty w których czujecie się niezręcznie, po prostu mi o tym powiedzcie"? "Oczywiście. Powiedziałem "Jeśli są rzeczy, o których nie chcecie rozmawiać, poinformujcie mnie o tym. Będę pytał was o różne rzeczy, więc jeśli na któreś nie chcecie odpowiadać, po prostu nie odpowiadajcie". Odbyliśmy bardzo otwartą i szczerą rozmowę od samego początku." Czy chłopcy mówili coś o minusach bycia sławnym? "Sława to wiele stresu spowodowanego byciem cały czas pod lupą i jest to jedną z rzeczy, o których możemy rozmawiać bez przerwy. Nagle wszyscy o tobie piszą, wszędzie za tobą biegają, nie możesz nawet wyjść spokojnie z domu bez zrobienia zdjęcia przez paparazzi." Podczas wywiadu z One Direction byliśmy zszokowani tym, jacy normalni chłopcy wydają się być. Czy tacy są, według ciebie? "Zdecydowanie tak. W filmie widać, że każdy z nich opiera się na pozostałej czwórce. Między nimi jest bardzo silna więź. Nikt na świecie nie wie przez co każdy z nich przechodzi, oprócz pozostałej czwórki. Dla nich ta relacja, jak sądzę, jest bezcenna. Jednym z powodów, dla których chłopcy są tak silni, jest wspieranie się nawzajem. Pewnego dnia zatrzymaliśmy się w hotelu w Nottingham z niewiarygodnym wystrojem wnętrz. Zayn dostał ogromny pokój z dwiema sypialniami. Wtedy powiedział "Nie mogę tu spać, stary. To jest zbyt dziwne. Zbyt przerażające dla mnie. Zostanę raczej w busie". Wrócił do busa i tam spędził noc. Była wtedy nawet śnieżyca, ale jednak tam został! Nie tylko on, Louis również tak zrobił, Liam też. Kiedy są w trasie, nie mają w pobliżu przyjaciół ani rodziny. Mają siebie nawzajem. Więc po każdym koncercie najlepiej czują się w swoim towarzystwie." Jak inny jest "This Is Us" od "Never Say Never" Justina Biebera lub "Part Of Me" Katy Perry? "To, co czyni "This Is Us" wyjątkowym to fakt, że opowiada ich własną historię i pozwala nam wejść do ich życia. Myślę, że chłopcy podczas kręcenia również bawią się świetnie - to kolejna rzecz, która odróżnia ten film od innych. Chłopcy mają naprawdę dużo śmiechu i miło spędzają czas. Tym właśnie różnią się od kogoś jak Katy lub Justin. Louis powiedział nam "Nikt z nas nawet nie myślał, że coś takiego nam się zdarzy. Bawiliśmy się świetnie, kiedy to się stało i mamy zamiar bawić się nadal". Czy możesz nam powiedzieć coś, czego nie powinniśmy wiedzieć o jednym z chłopców? "Ludzie wiedzą, że Zayn jest cudownym piosenkarzem i ma niezwykły talent, ale jest również świetnym artystą. Jest artystycznie fantastyczny. Pojechaliśmy z nim do domu, spędziliśmy z nim dzień, podczas którego w niezwykły sposób narysował budynek swojego domu! Ma studio graffiti i w ten sposób się rozwija. Ma wielu przyjaciół, często słucha muzyki, maluje. Nie ma dla niego nic ważniejszego od bycia w domu. Bycia otoczonym przez ludzi, których kocha. I to właśnie jest piękne. Czy myślisz, że jednym z powodów, dla których ludzie są tak bardzo podekscytowani filmem, jest to, że ty go reżyserujesz? "Być może! Staramy się zrobić najróżniejsze rzeczy. Sprowadziliśmy kilku dziennikarzy muzycznych, historyków i innych ludzi, którzy mogą nam powiedzieć o pozycji zespołu w świecie i branży muzycznej. Staraliśmy się również o lekarza - neurologa - który mógłby powiedzieć nam, co dzieje się w mózgu dziewczyny, kiedy słucha One Direction, jak to wpływa na jej ciało i reakcje." Ostatnio tweetowałeś, że w filmie są momenty, w których chłopcy są bez koszulek. Możesz powiedzieć nam więcej? "Jest kilka momentów, w których chłopcy zostali złapani, jak ludzie mówią, ze spodniami w dole." teenvogue/entertainment/movies/2013-08/morgan-spurlock-interview-one-direction-this-is-us /Loidonka
Posted on: Fri, 02 Aug 2013 17:37:17 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015