Nonsens nr 65 - Przewodniczący Ziomkostwa Śląskiego – Rudi Pawelka, domaga się od Polski przeprosin oraz odszkodowań za przymusowe wysiedlenia Niemców po wojnie z tzw. „landów wschodnich”. Argumentuje to tym, że Niemcy już wielokrotnie przepraszali za zniszczenia i ofiary wojenne. Jego zdaniem gesty pojednawcze w dialogu polsko-niemieckim są jednostronne. Uważa, że zapomina się o ofiarach wysiedleń. Podobne żądania wysuwa wobec Republiki Czeskiej za wysiedlenia Niemców Sudeckich. Rudi Pawelka zasłynął także z oskarżeń Polski o udział w Holokauście ( istotnie Polacy uczestniczyli w Holokauście, jako ofiary oczywiście ) oraz walką o odzyskanie majątków wysiedlonych Niemców. Jednak czy można w ogóle porównywać ze sobą wysiedlenia z zagładą milionów ofiar? Przymusowe przesiedlenie z łapankami, przesłuchaniami na Gestapo, Pawiakiem czy wreszcie obozami zagłady? Co w takim razie mają powiedzieć Polacy przymusowo przesiedleni z Kresów? Niech w takim razie herr Pawelka od nich zażąda przeprosin i odszkodowań, bo to właśnie przeważnie oni zajęli miejsce wysiedlonych Niemców. Tylko ile oni mieli do gadania? Czy rzeczywiście „przeprowadzili się” z własnej woli? Czy ten człowiek ma w ogóle pojęcie, że decyzji o przymusowych wysiedleniach Niemców z terenów, które stracili w wyniku wojny ( każde przegrane państwo musi się liczyć ze stratami terytorialnymi ), nie podjął wcale jedyny legalny rząd Polski w Londynie, tylko światowe mocarstwa podczas konferencji w Teheranie, Jałcie i Poczdamie?? Niech od nich zatem żąda przeprosin i odszkodowań, bo najwyraźniej pomylił adresy. Zresztą czego on się spodziewał? Że Polacy będą traktować Niemców na równi i uznają siebie za równie winnych za cierpienia wojenne? Czy w ogóle Polacy i Niemcy powinni być równi w tym dialogu? ( był by akt pogardy wobec wszystkich ofiar pomordowanych na polskiej ziemi Polaków i Żydów ) To w końcu kto na kogo napadł? Niemcy na Polskę czy Polska na Niemcy? A może herr Pawelka uczył się historii z zupełnie innych źródeł niż my? Może korzystał z opracowań, w których to Polacy w wyniku tajnego protokołu Beck-Mołotow wspólnie z bolszewikami napadli najpierw na Prusy Wschodnie i potem na resztę Deutsches Reich, zdobyli Berlin i przymusowo wysiedlili nic niczemu winnych Niemców z Pomorza, Śląska i Prus? Tylko ile to ma jeszcze wspólnego z historią? Herr Pawelka naprawdę sprawia wrażenie, jakby żył jakimś historical fiction. Tak się składa, że urodziłem się i mieszkam na terenie dawnych „landów wschodnich” i te osoby, których przodkowie zostali przez Władzę Ludową zakwaterowani w domach poniemieckich, dziś autentycznie się boją, że któregoś dnia wróci Niemiec i ich wyrzuci z ich własnego domu. A właśnie to próbował robić herr Pawelka w ramach Powiernictwa Pruskiego. Ten człowiek niestety nie stanowi zaledwie folkloru, choć jest bojkotowany przez polityków landu Dolna Saksonia ( większość wysiedlonych Niemców z Dolnego Śląska po wojnie osiedliło się właśnie w Dolnej Saksonii ) i wcale nie jest odosobnionym przypadkiem. I mowa jest nie tylko o osobie Eriki Steinbach. Tego typu głosy w niemieckim społeczeństwie są coraz częstsze i prawdopodobnie to właśnie tacy ludzie stoją za konceptem i produkcją mini-serialu „Nasze matki, nasi ojcowie”. Takich ludzi jak Pawelka możemy się obawiać równie mocno jak rosyjskiego polityka Władymira Żyrinowskiego, który zupełnie poważnie domaga się granicy polsko-rosyjskiej na … Wiśle! Niestety to wcale nie jest śmieszne. To jest jakiś koszmarny absurd. marucha.wordpress/2013/06/30/niemiecka-kurwa-polityczna-chce-odszkodowan-od-polski/#more-33837
Posted on: Wed, 03 Jul 2013 17:55:55 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015