Pomagała mi pisać koleżanka ze szkoły :D Wyszłam z - TopicsExpress



          

Pomagała mi pisać koleżanka ze szkoły :D Wyszłam z domu,kierując się w stronę miasta.Po kilku sekundach wyciągnęłam słuchawki,telefon i włączyłam mój ulubiony kawałek(Katy Perry-Roar).Podśpiewując sobie szłam w rytmie muzyki gdy nagle wpadłam na jakiegoś kolesia wyglądał na BAD-BOYA.Miał włosy zaczesane do góry i mnóstwo tatuaży. -Ojej! przepraszam-powiedział,podnosząc mój telefon,który upadł przy zderzeniu -Jestem dzisiaj jakiś rozkojarzony -Nie to ja.Przepraszam - powiedział,podnosząc mój telefon po czym pożegnałam się mówiąc Do zobaczenia i odeszłam.Kilkanaście metrów później spotkałam Allie z,którą miałam się spotkać w restauracji. Wyjęłam słuchawki i ją przywitałam przytulając. -Wpadłam przed chwilką na jednego kolesia.Muszę przyznać,że mi się spodobał taki :BAD BOY.Lubię -takich. -Uuuu... czyżby coś się tu rodziło?-zaśmiała się,a ja dałam jej kuksańca w bok. -Ała! bolało-oddała mi i poszłyśmy do pobliskiej restauracji zresztą naszej ulubionej restauracji.Ja zamówiłam shakea waniliowego,a Allie czekoladowego. Były pyszne.Potem poszłyśmy do galerii.Ja chciałam sobie kupić koszule i marynarkę,a ona czapkę i trochę biżuterii. Weszłyśmy do cubusa i zgadnijcie kogo tam spotkałam! Tego gościa,z którym się zderzyłam! -Hej-przywitałam się -Cześć nie zdążyłem się zapytac jak masz na imię?-spytał się -Powiem ci jeżeli ty mi powiesz. -Louis -powiedział-Louis Tomlinson -Jestem Lucy -Miło mi-uśmiechnął się,podając mi rękę -Miło mi też,panie niezdaro haha-dał mi kuksańca w bok -Ała -Przecież to ty na mnie wpadłaś! -Nieprawda bo ty-krzyknęłam. Znaliśmy się bardzo krótko,a ja czułam jakby to była wieczność.Znacie to uczucie? Posprzeczaliśmy się trochę wróciliśmy do rozmowy. -Trochę dziwnie mi o to pytać,ale dasz mi swój numer?Zdaje się że twoja koleżanka zaraz będzie kończyć zakupy. -Ok proszę-podałam mu małą karteczkę z numerem i moim imieniem. -Dziękuje.Tu masz mój-zapisał numer na mojej ręce wcześniej się pytając. -To pa -Cześć Odeszłam od Louisa i poszłam do Allie -I co?-spytała -Jesteś bardzo ciekawska... -No w koncu jestem jestem twoją przyjaciółką! -Ok.To dał mi swój numer! -AAA -No-przytaknęłam -I co jeszcze? -Gadaliśmy i chyba go bardzo polubiłam... -uuuuuu -Uśmiechnęłam się -Teraz idziemy wybrać coś dla ciebie! -A tak w ogóle to co ty sobie kupiłaś? -Hmm...czapkę i naszyjnik :) -*o* śliczny -otwarłam buzi, a ona podniosła mój podbródek. -Ludzie się patrzą! -Ok,Ok Skierowałyśmy się do H&M -Może to-spytała się Allie, pokazując na czarno-czerwoną koszulę. -tak jest świetna! A ta?-podeszłam do niej z dżinsową koszulą -Też przymierz obydwie i zobaczymy, w której ci lepiej-zaproponowała.Zgodziłam się stwierdziłyśmy że bardziej pasuje ta,którą wybrała Allie. Zapłaciłam za nią i poszłyśmy do swoich domów.Tam zauważyłam,że dostałam sms-a od Louisa.Brzmiał tak: Hej Lucy! tak sobie myślałem czy nie moglibyśmy się spotkać kiedyś.Co ty na to? Louis Odpowiedziałam: Cześć czemu nie? Tylko kiedy? Lucy Odpisał:masz czas w ten piątek? Ja:tak,a o której i gdzie? Lou:Może o 16? W miejscu gdzie się zderzylismy. Ja:Ok to do zobaczenia Lou:Chciałem się coś jeszcze spytać Ja:Co takiego? Lou:A dobra.Jednak powiem ci w piątek :) Ja:dobrze dobranoc :) Lou:Słodkich snów! Postanowiłam nie odpisywać.Odłożyłam telefon na biurko i poszłam wsiąść prysznic.Potem zasnęłam nas książką The Last Song.Spotkałam się z Louisem kilka razy,a potem...wyznał mi że mnie bardzo lubi...Nie wiedziałam co o tym myslec ale odpowiedziałam że też go lubię. Po kilku spotkaniach zostaliśmy parą. Pamiętam ten dzień jak dzisiaj. Zaprosił mnie do siebie a potem zawiązał oczy chustką i zaprowadził do pięknego miejsca.Wokół nas na polanie(jeżeli można tak to powiedziec)dookoła nas były posadzone drzewa.Najpierw coś zjedlismy a potem powiedział że się we mnie zakochał.Patrzyłam się na niego z niedowierzaniem po czym nachylił się i mnie pocałował. Kilkanaście dni później... Idąc do szkoły zauważyłam że ludzie dziwnie się na mnie patrzą.Kupiłam gazetę a tam zobaczyłam nagłowek Członek zespołu One Direction-Louis Tomlinson zakochał się?pod tym widniało zdjęcie mnie i Lou. Nie mogłam uwierzyć!Nie interesowałam się muzyką za bardzo więc o niczym nie wiedziałam.Czy on serio mnie okłamał? Odrazu do niego zadzwoniłam -Louis czy to prawda?-zaczełam krzyczeć do słuchawki-Czy naprawdę jestes w 1D? -Wszystko ci wyjaśnię -Nie Louis okłamałes mnie-po tych słowach się rozpłakałam i rozłączyłam się.Ufałam mu! A on zrobił mi takie świństwo nie mówię o tym że jest w 1D tylko że wiedział że będą nas śledzić.Czuję się dziwnie.Louis próbował się dodzwaniać ale dopiero po kilkunastym telefonie odebrałam. -Czego chcesz? -Posłuchaj wyjaśnię ci to wszytsko -Nie Louis to koniec Po jakims czasie nie mogłam bez niego wytrzymać i do siebie wrócilismy. KONIEC I jak się podobał myslę że jakies komentarze będą :)
Posted on: Sun, 10 Nov 2013 19:22:57 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015