Przed nami jeszcze niespełna 20 dni, dla niektórych tylko, a dla innych aż 20 dni do pierwszego gwizdka w nowym sezonie NBA. Mimo to od kilku dni możemy oglądać zmagania zespołów w grach przedsezonowych, niektóre ekipy zapowiadają się baardzo ciekawie, inne natomiast widać, że zaczynają od samego początku budowę drużyny. Wielu spragnionych fanów na pewno odetchnęło z ulgą po 2 pierwszych spotkaniach w wykonaniu swego idola z Wietrznego miasta, D Rose prezentuje się nadspodziewanie dobrze, wydaje się szybszy, zwinniejszy i silniejszy niczym mała wersja Lebrona Jamesa, także może to całe zwlekanie z powrotem wyjdzie wszystkim kibicom i miłośnikom Byków na dobre? OBY! Co do ekipy z miami padły nawet opinie, że u progu nadchodzącego sezonu prezentują się niczym Chicagowskie Byki Jordana z sezonu 95-96. Spełnieniem, chyba nie tylko moich marzeń byłoby zobaczyć nie tylko Lebrona, ale całą ekipę z Florydy w szczycie formy bijącą nieosiągalny jak dotąd rekord Byków 72-10. Tylko czy jest to możliwe? Patrząc na skład, mając nadzieję na w pełni zdrowy i pozbawiony kontuzji sezon oraz wierząc w słowa Lebrona który mówił, że poprawił się pod każdym aspektem swojej gry oraz, że nigdy nie widział D-Wade w takiej formie od kiedy przeniósł się do Miami, jest to moim zdaniem całkiem możliwe, ponieważ dawno nie mieliśmy na parkietach ligi zawodowej tak mocnej ekipy, jaką dysponuje przed sezonem Żar z Miami. Poza ocean wrócił także nasz środkowy, Gortat w niespełna 20 minut gry zaliczył 8 punktów 6 desek oraz blok, który można zobaczyć w poniższym skrócie. Widać w nim również, że po świetnym eurobaskecie, Goran Dragic nie ma zamiaru zwalniac tempa :]
Posted on: Thu, 10 Oct 2013 07:06:59 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015