Roman Bratny - Dramat w końskiej żrenicy (Rzecz dzieję się na - TopicsExpress



          

Roman Bratny - Dramat w końskiej żrenicy (Rzecz dzieję się na Starym Mieście w 1944 r. ) To wszystko chwile widać na bohaterskiej arenie Źrenicy upadłego w wybuchu rumaka Którego sam dorożkarz nawet nie opłakał Bo nie wie nic - na barykadzie - przy cekaemie. To wszystko widać: Matkę Boska ze ścian kościółka który naprzeciw źrenicy leży -choć taka mała widać że samiutka siebie uniosłaby na rękach zamiast swego synka I dom widać tak mały ze całkiem zmieściłby się w sobie przez okno przez wybita szybę jedna - dom jest mniejszy niż piórko na wróblim ogonie który mignął nad końskiej źrenicy arena. Teraz wróble odleciały, a Marie zastąpił brutalnie - zajął jej miejsce w źrenicy- z automatem- żołnierz biegnący (pamiętasz wojsko ołowiane?), maleńki schylony. O Mario- upadnie!! Upadł! Już Maria puste po nim wyciąga ramiona i widać poległego pięść większą niż dom - to już będzie - nie wyrwie ręki żołnierz łbem nie rzuci koń na trwałe hełm zmieniła Marii aureola. W kącie źrenicy końskiej zieje ogień - przy samej pięści zabitego na linii łuna leży malutka - to kwiat georginii - to tutaj opadły wiszące ogrody (Skrzynki z okien u pięter) - ten koń pewnie się schylił, by uszczknąć zieleni, i wtedy granat trafił, i stąd na arenie kwiat u poległego zaciśniętej pięści. Do stóp Marii niosą ciężki karabin maszynowy - i już bije jak wściekły! Widać malutkich, zrywają się - biegną, Rosną! Co to? Raptem ciemność. - padł tuz przed końskim łbem dorożkarz niepodległy
Posted on: Sun, 11 Aug 2013 13:35:28 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015