Takie same zabawki dla dziewczynek i chłopców? Znany sieć sklepów z zabawkami zapowiada zmiany w asortymencie. Tysiące amerykańskich rodziców podpisuje się pod petycją, aby w ich kraju sieć Toys ‘R’ Us zaprzestała "stereotypowego traktowania naszych dzieci". Rodzicom nie podoba się, że w sklepach firmy istnieją osobne działy z zabawkami dla dziewczynek (np. lalki, stroje księżniczek itp.) oraz chłopców (samochody, figurki superbohaterów itp.). Zdaniem sygnatariuszy apelu, przyczynia się to do narzucenia dzieciom od maleńkości płciowych (czy jak się teraz mówi: genderowych) wzorców. Oburzeni rodzice żądają też rezygnacji z przepisywania w sklepie kolorów: różowego – produktom dla dziewczynek, i niebieskiego – dla chłopców. Zdaniem firmy problemu nie ma, bo w amerykańskich sklepach... i tak zabawki nie są wcale ułożone "genderowo". A Wielkiej Brytanii Toys ‘R’ Us zapowiedziało nawet wprowadzenie "neutralnych płciowo" zabawek. Pojawia się jednak pytanie: po co zabawki mają być w ogóle "neutralne"? Owszem, wcale nie jest tak, że tylko chłopcy powinni bawić się superbohaterów, a tylko dziewczynki w sklep czy dom. Ale przecież tak naprawdę na dzieciach trudno coś wymusić. Zwykle dzieci najlepiej bawią się swoją wyobraźnią, a zabawki tylko im pomagają. Nie trzeba mieć plastikowego zamku, żeby bawić się w rycerzy – czasem wystarczy kilka patyków. Jeśli pojawią się starannie wypracowane "neutralnie płciowo" zabawki, to dzieci i tak użyją ich, jak będą chciały. No chyba, że zbulwersowani rodzice zmuszą swoje pociechy, aby były "neutralne". Ale wówczas sami zaczną wpychać je w ramy swoich własnych stereotypów. Autor: Paweł Rybicki | [email protected] hotmoney.pl/Takie-same-zabawki-dla-dziewczynek-i-chlopcow-a32015
Posted on: Fri, 27 Sep 2013 03:00:00 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015