Wisła tylko zremisowała z GKS-em Katowice. Testowani nie - TopicsExpress



          

Wisła tylko zremisowała z GKS-em Katowice. Testowani nie błysnęli Ostoja Stjepanović miał tylko potwierdzić umiejętności, postawić kropkę nad "i", a następnie podpisać umowę z Wisłą. Przeciwko GKS-owi jednak nie błysnął. Można było spodziewać się uniwersalnego zawodnika, tymczasem Macedończykowi na pewno bliżej było do środkowych obrońców niż rozgrywającego. Popełnił też kilka prostych błędów i przynajmniej po meczu w Katowicach można mieć spore wątpliwości, czy na pewno jest lepszy od Radosława Sobolewskiego. REKLAMA Nie błysnął też napastnik Allesandro Celin. Po kilku dniach treningów Franciszek Smuda nie miał o nim najlepszego zdania, a z GKS-em mógł się tylko w nim utwierdzić. Brazylijczyk walczył o piłkę, raz sprytnie zagrał do Patryka Małeckiego, ale na tym jego ofensywne popisy się skończyły. Jeszcze pierwszy kwadrans krakowianie prezentowali się nie najgorzej. Badali rywala, ale robili to wymieniając podania z pierwszej piłki i starali się jak najrzadziej oddawać ją rywalom. Czas jednak mijał, a strzałów na bramkę nie było. O jedną z nielicznych akcji pokusili się za to gospodarze. Grzegorz Fonfara ładnym podaniem wywiódł w pole Pawła Stolarskiego i Krzysztof Wołkowicz nie dał szans Gerardowi Bieszczadowi. Wisła próbowała, ale Patryk Małecki dwa razy nie był w stanie pokonać bramkarza gości, problemy z tym miał również Emmanuel Sarki. Celin także się nie popisał, gdy z 10 metrów kopnął nad poprzeczką (okazało się, że był na spalonym). W przerwie Smuda wymienił niemal pół składu i z początku Wisła spisywała się lepiej i od razu wyrównała. Z rzutu rożnego dośrodkował Eduardo, zagranie przedłużył Michał Chrapek, a z bliska do siatki trafił Cezary Wilk. Eduardo wraz z Jose Romo pojawili się po przerwie i zagrali lepiej niż testowani z pierwszej części. Brazylijczyk kilka razy ładnie znalazł kolegę z zespołu, a wenezuelski napastnik już samym poruszaniem się po boisku był bardziej przekonujący niż Celin. Nieźle zgrywał piłki klatką piersiową, dobrze radził sobie tyłem do bramki, choć do wielu okazji nie doszedł. Gdyby dziś należało podjąć decyzję co do jego przyszłości, to działacze Wisły mieliby twardy orzech do zgryzienia. Kolejny sparing krakowianie zagrają we środę na wyjeździe z Limanovią, beniaminkiem drugiej ligi. Do tego czasu władze Wisły podejmą decyzje w sprawie Stjepanovicia, Eduardo i Celina, //kumuś//
Posted on: Sat, 06 Jul 2013 18:35:57 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics



1.

© 2015