"Witam ja i moja rodzina chcieliśmy ostrzec wszystkich przed korzystaniem z usług firmy REM-DOM filia w Malborku. Remont na który sie zdecydowaliśmy (kompleksowo-dach ocieplenie i elewacja, oraz izolacja fundamentów) miało wszytsko trwać miesiąc, pomijając nieterminowość (z 1 miesiąca zrobiły się 3) co często się zdarza w branży budowlanej, pan N.. będący reprezentantem tej firmy na terenie Malborka jest bardzo niesłowną osobą, uspokajał nas na początku że niczym nie musimy się martwić że bedzie codziennie nadzorował ekipę.... no i ekipa wykonawcza od docieplania i elewacji a raczej podwykonawca. Pan M.. który był tzw brygadzistą zatrudnił do wykonania zlecenia młodych chłopaków którzy pierwszy raz w swoim życiu pracowali na budowie i kładli elewację... no a nasz dom był dla nich świetnym miejscem do nauki zawodu... Usterek tyle że w głowie się nie mieści, my jako laicy w tej branży wiedzieliśmy więcej od pana brygadzisty i zatrudnionych ludzi, styropian wytarkowany krzywo, krzywe kąty nawet z użyciem listw i narożników, struktura położona w zadużych odstępach czasu widoczne łączenia, panowie przychodzili na godzine 5 rano żeby uniknąć ostrego słońcan iaby struktura za szybko nie schła i dobrze, tylko cały szczegół w tym że zamiast kłaść od 5 rano to oni zabierali się od przestawiania rusztowania i do docelowego nakładania struktury dochodziło dopiero o godzinie 11 gdzie byl już skwar, parapety klinkierowe połozone krzywo (wymówka- krzywe płytki). Z kłądzeniem elewacji wiązało się równiez zdjęcie rynien no i należało by je zamontować z powrotem głównie rynnę spustową podłączoną do burzówki aleee nieeeee, z rodziną o 23 lataliśmy po rusztowaniu bo zaczęło nas zalewac bo cała woda z dachu lała się po ścianie . Kolejny etap ocieplanie fundamentów, panowie fundamenty chcieli czyścić wodą niestety nie przy uzyciu myjki ciśnieniowej lecz samego węża ogrodowego (ale powstrzymaliśmy ich w ostatniej chwili ponieważ nasze fundamenty niestety były już same w sobie wilgotne i należało je wysuszyć, folia izolacyjna połozona w tz literę U tworząc rynnę gdzie woda stała ( sami własnie jestesmy w trakcie poprawiania tej że folii) wszelkie gigantyczne dziury miedzy styropianami łatane pianką, BRAK słów, ekipa działająca na malborku to KŁAMCY i PARTACZE, jedni kryją drugich jedni kłamią drugim a co gorsza nieświadomy szef który prowadzi firmę w STarogardzie Gdańskim nic nie wie... dopiero wszystkiego dowiedział się od nas niedawno... PAN brygadzista odesłał z kwitkiem swoich pracowników bez wypłaty tłumacząc się tym ze to oni spieprzyli wszystkie przy czym może i owszem spieprzyli ale nie miał kto im powiedziec jak co sie robi bo go prawie w ogóle nie było...W CHWILI OBECNEJ PAN BRYGADZISTA M.... poprawia na włąsny koszt krzywe parapet. a ma jeszcze dojść do tego że będzie na koszt firmy kładzona na nowo cala struktura czyli jeszcze raz warstwa kleju i kolejno nowa struktura aby zniwelować istniejące nierówności... Podsumowując ekipa w malborku partaczy i kładmie okłamuje własnego szefa.... a on przyznaje nam racje wszyystko jest spartaczone... więc NIE POLECAMY TEJ FIRMY!!!!!"
Posted on: Thu, 08 Aug 2013 11:24:25 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015