Wszyscy mówią, że aranżacja wnętrz to sztuka. To nieprawda. To tylko kilka zmyślnych trików i sekwencja dość powtarzalnych schematów, które w efekcie dają niesamowite rezultaty. Projekt i aranżacja wnętrza z klimatem, w którym będziesz czuł się „jak w domu” wymaga od Ciebie spełnienia trzech bardzo ważnych kryteriów. Kiedy je określisz – samodzielnie stworzysz i wykreujesz dom. Swój własny. 1. GUST – zastanów się, co Ci się tak naprawdę podoba i co sprawia, że dobrze się czujesz w danym wnętrzu. Gust to także twoja osobowość – nie bez znaczenia jest czy jesteś artystą, bałaganiarzem czy czyściochem oscylującym na granicy pedanta, czy lubisz czyste, sterylne pomieszczenia, naturę, prostotę czy efekt glamour. To wszystko pozwoli ustalić, jaki styl do Ciebie pasuje –w szczególności, kiedy nie jesteś zdecydowany, co wybrać. Zastanów się, kim jesteś albo kim chcesz być. To pozwoli sprecyzować twój własny styl skrojony na miarę, a także będzie punktem zwrotnym przy wyborze dodatków. !Pamiętaj – nie musisz mieć fortuny ani zaczynać od fundamentów. Każde (naprawdę każde) pomieszczenie da się zmienić według upodobań. Czasami wystarczy pomalować ściany, czasem obić stary fotel, czasem wypolerować babciną komodę. Pomysłowość i kreatywność są Twoimi sprzymierzeńcami. 2. STYL – to czas, kiedy określisz siebie i świat, który kreujesz i w którym żyjesz. To także czas, kiedy już wiesz, w jakim stylu chcesz urządzić dom czy konkretne pomieszczenie. To właśnie ten moment, w którym szukasz ostatecznej inspiracji: przeglądasz foldery i katalogi, analizujesz przykładowe aranżacje i wybierasz coś idealnego dla Ciebie. To jest najważniejszy punkt podczas aranżacji – ponieważ już wiesz, czego pragniesz. !Pamiętaj: Absolutny eklektyzm jest absolutnie niedopuszczalny. Łączenie kilku stylów w jednym domu to nie tylko brak smaku i gustu. To także niezdecydowana osobowość i chaotyczne życie prywatne. Nie żartuję! Tylko pomyśl: przecież codziennie jesteś stymulowany przez wszystko co Cię otacza – od łazienki, w której zaczynasz emocjonalnie napięty dzień, aż po sypialnię, w której koisz rozedrgane nerwy. Brak różnorodności to też żadne rozwiązanie - to tak jakby wszystkie pięknie wyglądające potrawy były niedoprawione – bez smaku i bez emocji. Niech króluje różnorodność, lecz niechaj objawia się ona w dodatkach, odcieniach, drobnych elementach. Niech przechodzi płynnie, bezszelestnie, jak efekt ombre. 3. KLIMAT –po prostu go stwórz. Miarowo i do własnych potrzeb. Może zainspiruje Cię kominek z jednej aranżacji i komoda z drugiej? Rysuj, mierz, oddzielaj, przestawiaj. Dopóty, dopóki nie stwierdzisz, że wszystko ze sobą współgra. To ma być dom, do którego chcesz wracać. Ma być przytulnie, stylowo i klimatycznie. Ma być tak, że znajomi wzdychają „ale masz tu pięknie”. Niech Twój dom będzie lustrem twoich marzeń, w którym codziennie będziesz się przeglądać. !Pamiętaj: inspiracja to nie odzwierciedlanie toczka w toczkę obrazka z internetu .To nie wydawanie kroci na mało funkcjonalny kominek czy nieustawny stolik do kawy. Inspiracja to szukanie wzorców, które przetworzysz do własnych potrzeb i możliwości. Podpatruj, zmieniaj, rób. Tylko w tej kolejności. Masz pytania? Napisz! Wspólnie znajdziemy rozwiązanie!
Posted on: Thu, 29 Aug 2013 22:32:15 +0000
Trending Topics
Recently Viewed Topics
© 2015