zanim ruszę w miasto, to muszę się podzielić przemyśleniem... - TopicsExpress



          

zanim ruszę w miasto, to muszę się podzielić przemyśleniem... czas zmienia wszystkie przekonania, sprawia, że dojrzewają... Daft Punk - Random Access Memories Wczoraj poszedłem spać słuchając Daft Punk - Discovery... jednej z moich ulubionych płyt do usypiania, no i w ogóle do usypiania. Posmakowany, ale nienasycony Daft Punkiem odpaliłem tegoroczną RAM. Automatyczny odruch słuchania płyty reasumuje mi ją. Give Life Back To Music chciałbym posłuchać, ale nie był to taki killer, abym nie mógł go odpuścić. The Game of Love i Giorgio Moroder wydają mi się na tyle obmierzłe, że płytę zaczynam słuchać od... ...Within, który jest totalnie epicki. Bardzo daftpankowy!. ...Instant Crush jest również ciekawy. Na Lose Yourself to Dance się wyłączam. Coś tam sobie leci. Następnie... ...Touch. Kawałek, który od premiery płyty jawi się jako wyjątkowy i dalej taki jest. Idealne dźwięki. Get Lucky ciągle przyjemne, zaś koniec płyty to już czysty miodzik dla ucha. Beyond, Motherboard, Fragments of Time, Doin it Right i Contact to ta mocna część płyty. Reasmując. Within, Instant Crush, Touch, Beyond, Motherboard, Fragments of Time, Doin it Right i Contact to utwory prześwietne. A to daje nam 8/13 (nie liczę 14ego Horizon, który jest słaby) sytości albumu. Na Discovery o mocy albumu stanowią tylko 4 pierwsze utwory, chociaż tam album jest dużo równiejszy i bardziej spójny. Discovery jest jak kosz smakowitych, dorodnych jabłek różnych gatunków. Random Access Memories jest jak kosz różnorakich owoców lepszej i gorszej kategorii. XD koniec rozkminy...
Posted on: Sat, 02 Nov 2013 11:43:30 +0000

Trending Topics



Recently Viewed Topics




© 2015